Światło w garażu
Jedna z wpadek jest już na początku filmu "Kevin sam w domu". Główny bohater wybiega w stronę garaży, aby sprawdzić, czy rodzice już pojechali na lotnisko. W pierwszym ujęciu w jednym z garaży nie ma zapalonego światła, potem jest zbliżenie na twarz Kevina, a potem znowu ujęcie na garaż, w którym światło jest zapalone!