Wpadka w "M jak miłość". Produkcja zatrudniła aktora, który już grał w serialu

Wpadka w "M jak miłość". Produkcja zatrudniła aktora, który już grał w serialu
Źródło zdjęć: © facebook.com
Patrycja Ceglińska-Włodarczyk

11.07.2018 07:44, aktual.: 12.07.2018 11:36

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Już po wakacjach TVP wyemituje nowe odcinki serialu "M jak miłość". Pojawi się w nich nowa postać - policjant Robert, w którego wcieli się Filip Gurłacz. Co ciekawe, aktor już wcześniej pojawił się w tej produkcji.

Ostatnio głośno jest wokół najpopularniejszego serialu w Polsce. Kilka tygodni temu z "M jak miłość" pożegnał się Kacper Kuszewski, który przy okazji ujawnił kulisy pracy na planie. A te kolorowe nie są.

Teraz okazuje się, że doszło do małej wpadki. Dział PR poinformował, że do obsady dołączy kolejna postać. Filip Gurłacz ma wcielić się w przystojnego policjanta Roberta. Ci, którzy oglądają serial od lat z pewnością pamiętają, że aktor już pojawił się w produkcji.

W 2015 r. Filip Gurłacz zagrał w "M jak miłość" Arka, kolegę ze studiów Uli Mostowiak. Dziewczyna poznała go w klubie, zauroczyła się nim, a on podrzucił jej do torby narkotyki. Ula miała przez niego spore problemy.

Gurłacz już pochwalił się pierwszymi zdjęciami z planu w mediach społecznościowych. Będziecie oglądać serial?

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (14)
Zobacz także