Wpadka w "Ameryka Express'. Widzowie zwrócili uwagę na jeden szczegół
Po udanych dwóch edycjach "Azji Express" przyszedł czas na "Ameryka Express". Widzowie co środę zasiadają na kanapach i obserwują zmagania gwiazd. Niektórzy zwrócili uwagę na szczegół, który zdradził zwycięzców konkurencji za wcześnie.
I tym razem gwiazdy musiały zmierzyć się z nie lada wyzwaniami. Zdaje się, że połączenie zadania sprawnościowego i matematycznego było scenariuszem z najgorszego koszmaru. Tym bardziej, że większość z uczestników show TVN nie było matematycznymi umysłami w czasach szkolnych. Czego zresztą nie ukrywali.
Agnieszka Woźniak-Starak pokazała równanie i zaczęła tłumaczyć pokrętne zasady gry. - Ja tego w ogóle nie rozwiążę - komentowała oburzona Aleksandra Domańska. - Moja matura była dawno, dawno temu - dodał Zygmunt Chajzer. Od razu wiedzieli, że nie będzie łatwo. I mieli rację.
Ostatecznie konkurencję wygrali Chajzerowie. Co ciekawe, można było to wywnioskować nieco wcześniej, ponieważ w materiale były pokazywane "setki", w których Filip ma na szyi nagrodę. "W tym zadaniu Chajzer miał amulet przed rozwiązaniem zadania", "Trochę lipa. Wcześniej już było widać, że mieli ten amulet..." - pojawiły się komentarze w sieci.
Niewątpliwie jest to małe niedopatrzenie, które można było wychwycić w trakcie programu.