Wpadka na Grammy 2017. Lady Gaga uratowała występ Metalliki. James Hetfield wściekły
Wspólny występ zespołu Metallica oraz Lady Gagi miał być jednym z największych wydarzeń rozdania Grammy 2017. Niestety, show popsuli nieco sami organizatorzy imprezy. W trakcie wykonywania piosenki „Moth Into Flame” posłuszeństwa odmówił… mikrofon Jamesa Hetfielda. Na szczęście doświadczenie sceniczne zespołu oraz Lady Gagi pozwoliło uchronić występ od blamażu.
Lady Gaga i Metallica razem na scenie? Dla niektórych taki występ był do niedzielnego wieczora wręcz niemożliwy do realizacji. Podczas 59. gali rozdania nagród Grammy legenda sceny heavy metalowej oraz popularna wokalistka postanowili połączyć siły i wspólnie wykonać numer „Moth Into Flame” z ostatniej płyty Metalliki „Hardwired… To Self-Destruct”. Historyczny występ popsuły jednak problemy techniczne.
Gdy Lady Gaga i Metallica pojawili się na scenie, tłum dosłownie oszalał. Później jednak wśród widowni zapanowała mała konsternacja. Okazało się bowiem, że słychać jedynie głos wokalistki. Zagłuszony został natomiast lider metalowego zespołu – James Hetfield. Sprawcą całego zamieszania okazał się mikrofon. Urządzenie odmówiło posłuszeństwa, przez co frontman Metalliki był całkowicie niesłyszalny. Hetfield i Lady Gaga musieli śpiewać wspólnie do jednego mikrofonu.
Szybka reakcja Hetfielda uchroniła występ przez kompletną porażką. Sama Lady Gaga dała się ponieść rockowej aranżacji. Nieco mniej zadowolony z występu był natomiast Hetfield, którego mina po wykonaniu utworu mówiła właściwie wszystko.
Pomysł na to, by Lady Gaga zaśpiewała wspólnie z Metalliką, pojawił się kilka tygodni temu. Wokalistka nie ukrywała, że bardzo ceni sobie twórczość muzyków heavymetalowych.
Przypomnijmy, że największą zwyciężczynią tegorocznych Grammy okazała się Adele. Brytyjska wokalistka zdobyła aż pięć statuetek. Mimo nominacji, bez nagrody galę opuszczała Metallica.