Wpadka Izabeli Skorupy Kisio. Nie odróżniła kopii od oryginału!
Każdy, kto widział Marka Kaliszuka, który w pierwszym odcinku 2. edycji muzycznego show naśladował Michał Wiśniewskiego, wie, że wiernie oddał na scenie oryginał. Aktor znany m.in. z serialu "M jak Miłość" dał próbkę swoich możliwości już podczas konferencji ramówkowej stacji. To właśnie wtedy przedpremierowy występ Kaliszuka w roli lidera Ich Troje miała okazję zobaczyć Izabela Skorupa Kisio, która najwyraźniej nie zauważyła żadnej różnicy pomiędzy kopią a oryginałem.
08.09.2014 | aktual.: 08.09.2014 11:05
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W rozmowie z serwisem afterparty.pl, mama znanej aktorki nie kryła zadowolenia z występu artysty. Kisio była w pełni przekonana, że na scenie widziała właśnie Wiśniewskiego.
- Bardzo lubię Michała Wiśniewskiego, który dzisiaj wystąpił i bardzo się cieszę, że wrócił, bo jest to dla mnie niesamowity człowiek, który i tańczy i śpiewa i lata i jeździ samochodami, łódkami, jachtami... Dla mnie to jest w ogóle ewenement ten człowiek i szkoda, że zespół się rozpadł, ale da radę - wyznała reporterom.
No cóż, Marek Kaliszuk i ekipa programu, która pomogła mu wcielić się w rolę wokalisty, mogą być z siebie dumni. Tylko była menadżerka swojej córki ma trochę mniej powodów do zadowolenia.