Kompromitująca wpadka z Polską w tle. Telewizja się nie popisała
Po wybuchu pocisku w powiecie hrubieszowskim Polska jest na ustach światowych mediów. Podczas relacji wtorkowych wydarzeń w australijskiej telewizji premierem naszego kraju ogłoszono... olimpijskiego żeglarza Mateusza Kusznierewicza.
We wtorek po południu w miejscowości Przewodów (pow. hrubieszowski, woj. lubelskie) doszło do eksplozji rakiety. Zginęły dwie osoby. Po spotkaniu Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych z najwyższymi władzami w kraju prezydent Andrzej Duda wygłosił nocne oświadczenie.
- Nie mamy w tej chwili żadnych jednoznacznych dowodów na to, kto wystrzelił tę rakietę. Najprawdopodobniej była to rakieta produkcji rosyjskiej, ale to wszystko jest jeszcze w trakcie badania - ogłosił prezydent.
Zdarzeniem są zaniepokojeni światowi przywódcy oraz media. Sprawą interesują się nie tylko kraje NATO. O śmiertelnym wybuchu w Polsce poinformowała australijska stacja ABC News. W ich relacji pomylono premiera Mateusza Morawieckiego ze znanym sportowcem Mateuszem Kusznierewiczem.
Z pewnością wynika to z popularności żeglarza w Australii, gdzie uprawiany przez niego sport cieszy się większym uznaniem niż w Polsce. Mateusz Kusznierewicz wielokrotnie zdobywał tytuły mistrzowskie. W 1998 r. zajął pierwsze miejsce na międzynarodowych mistrzostwach Australii w klasie OK Dinghy, zdobył też czwarte miejsce na olimpiadzie w Sydney. Złoty medal olimpijski przywiózł z Atlanty, a brązowy z Aten.