Wpadka Anny Kalczyńskiej? Internauci wytykają prezenterce kompromitującą pomyłkę
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dziennikarka opublikowała zdjęcie, na którym pozuje na tle rzekomego smogu. Tak przynajmniej twierdzi w komentarzu pod fotografią. Internauci zauważyli jednak, że to nie zanieczyszczone powietrze, a najzwyklejsza mgła i bezkompromisowo wytknęli Annie Kalczyńskiej wpadkę.
Anna Kalczyńska jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Na jej profilu na Instagramie pojawiają się zdjęcia z planu "Dzień Dobry TVN", wakacji oraz chwil spędzonych z rodziną. Zdarza się też, że prezenterka wykorzystuje też tę platformę do poruszania ważnych, jej zdaniem, tematów.
Ostatnio dziennikarka opublikowała zdjęcie, na którym pozuje na tle rzekomego mocno zanieczyszczonego powietrza. - Smog. Przeleciałam wszystkie filtry, żeby wydobyć tło. Bez skutku. Warszawa, 18.12.2017 - napisała pod fotografią Anna Kalczyńska.
Jak się jednak okazuje, dziennikarka nie odróżniła smogu od mgły, co wytknęli jej internauci. Zauważyli, że tego dnia, jak zresztą zapowiadano w prognozach pogody, w stolicy będzie występować gęsta mgła.
- Smog smogiem, ale to akurat jest mgła. Wygląda na to, że nie tylko w Warszawie -napisała jedna z obserwujacych ją osób.
- Tak dokładnie to mgła, w Pruszkowie też była taka mgła. Nawet kolega z pracy pani Kalczynskiej, "pogodynek" Bartosz Jedrzejczak, mówił o występujących mgłach. Smog wyglada inaczej - przyznała inna.
- Przecież to mgła! Co prawda, normy są ostatnio przekroczone, ale dzisiaj to akurat była mgła. Oj Pani Aniu, pogody Pani tez nie oglądała - skomentował kolejny internauta.
Kalczyńska nie odpowiedziała na wpisy fanów. Myślicie, że powinna?