Mało zabawni prowadzący show
Zasada jest prosta - dwaj panowie z wyższych sfer zostają wtłoczeni w egzotyczny dla nich świat, czyli życie zwykłych ludzi. Marcin Tyszka i Dawid Woliński w początkowych scenach programu pokazali widzom, w jakiej rzeczywistości egzystują:
po mieście wozi ich limuzyna z szoferem, ich apartamenty ociekają przepychem, a gdy wyjeżdżają z Polski, śpią w najdroższych hotelach, takich jak Ritz.
Nagle Woli i Tysio dowiadują się, że mają do wykonania strasznie "trudną" misję - poznać życie szarych ludzi, czyli pobyć chwilę w świecie, gdzie na torbę Louis Vuitton przeciętny obywatel musi pracować 3 miesiące.