Wojewódzki i Figurski: Hieny Roku
Prezenterom Kubie Wojewódzkiemu i Michałowi Figurskiemu przyznano tytuł Hieny Roku.
-Antynagrodą wyróżniamy w tym roku audycję, która zamiast służyć ludziom, poniża ich i traktuje instrumentalnie - powiedział prezes SDP Krzysztof Skowroński. Chodzi o audycję programu Eska Rock z 12 czerwca, w której dziennikarze szydzili z Ukrainek.
Niechlubny tytuł dla Wojewódzkiego i Figurskiego
Chodzi o audycję programu Eska Rock z 12 czerwca, w której szydzili z Ukrainek.
Obaj dziennikarze zostali oskarżeni przez warszawską prokuraturę o znieważenie w audycji radiowej innych osób z powodów narodowościowych.
Kulisy dziennikarstwa, czyli granice wolności kija * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*
Niechlubny tytuł dla Wojewódzkiego i Figurskiego
Przypomnijmy, że obaj prezenterzy nie przyznali się do zarzutów postawionych im w październiku. Wojewódzki skorzystał z prawa do odmowy wyjaśnień. Figurski złożył krótkie wyjaśnienia. Nie zastosowano wobec nich żadnych środków zapobiegawczych.
Kulisy dziennikarstwa, czyli granice wolności kija * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*
Niechlubny tytuł dla Wojewódzkiego i Figurskiego
W czerwcu w programie Radia Eska Rock, nawiązując do wygranego przez Ukrainę meczu ze Szwecją na Euro 2012, Wojewódzki mówił m.in., że "zachował się jak prawdziwy Polak" i "wyrzucił swoją Ukrainkę". Figurski dodał: "Ja po złości jej dzisiaj nie zapłacę" oraz: "Powiem ci, że gdyby moja była chociaż odrobinę ładniejsza, to jeszcze bym ją zgwałcił".
Kulisy dziennikarstwa, czyli granice wolności kija * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*
Niechlubny tytuł dla Wojewódzkiego i Figurskiego
Wywołało to oburzenie w Polsce i na Ukrainie; protestowało ukraińskie MSZ i zażądało przeprosin. W ocenie polskiego MSZ wypowiedzi te były "skandaliczne i chamskie".
Zarząd radia przeprosił wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Dyrektor programowy radia Marcin Bisiorek tłumaczył: "nie było naszym zamiarem obrażanie honoru ani godności narodu ukraińskiego, do którego mamy wielki szacunek". Wyrażając "głębokie ubolewanie w związku z zaistniałą sytuacją", wyjaśniał, że audycja ma charakter satyryczny, a prezenterzy często wcielają się w różne role, aby obnażyć i wyśmiać małostkowość niektórych Polaków oraz krzywdzące schematy, którymi się kierują. Potem jednak program zdjęto z anteny.
Kulisy dziennikarstwa, czyli granice wolności kija * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*
Niechlubny tytuł dla Wojewódzkiego i Figurskiego
Wojewódzki przeprosił wszystkich Ukraińców dotkniętych jego poczuciem humoru. Podkreślał jednak, że jego audycja nie jest dla każdego i ma charakter satyryczny. O swojej miłości do narodu ukraińskiego na antenie radia zapewniał Figurski. Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała wypowiedzi W. i F. za naruszenie zapisów ustawy o radiofonii i telewizji. Rada nałożyła też na Eskę Rock 75 tys. zł kary za treści obraźliwe dla osób narodowości ukraińskiej i kobiet w ogóle (radio może się odwołać). Rada Etyki Mediów uznała słowa dziennikarzy za przejaw ksenofobii, rażące chamstwo i typową mowę nienawiści.
Kulisy dziennikarstwa, czyli granice wolności kija * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!*
Niechlubny tytuł dla Wojewódzkiego i Figurskiego
Program "Poranny WF" był krytykowany już wcześniej; KRRiT dwukrotnie nakładała na radiostację karę w wysokości 50 tys. zł za wypowiedzi obu prezenterów z 2011 r. na temat ciemnoskórego rzecznika Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego Alvina Gajadhura. Mówili o nim: "Zadzwońmy do Murzyna" i sugerowali, że jego telefon działa w "buszmeńskiej sieci dla czarnych", a "audycję dzisiejszą sponsoruje warszawski oddział ku klux klanu".
Za te słowa zostali oni w maju br. oskarżeni przez Prokuraturę Rejonową Warszawa Praga-Południe o znieważenie osoby ze względu na przynależność rasową i narodową.