„Wojenne dziewczyny” nowym hitem TVP. Serial przyćmił „Historię Roja”
„Wojenne dziewczyny” dość niespodziewanie wyrastają na największy hit wiosennej ramówki Telewizji Polskiej. Nadawany w TVP1 serial historyczny gromadzi przed odbiornikami średnio ponad 3,03 miliony widzów. Dzięki temu stacja znajduje się na pozycji lidera niedzielnego pasma. „Wojenne dziewczyny” nie tylko pokonały propozycje konkurencji, ale też zostawiły daleko w tyle pokazywaną w Jedynce „Historię Roja”.
Kilka dni temu informowaliśmy, że serialowa wersja głośnego filmu Jerzego Zalewskiego „Historia Roja” nie spotkała się z ciepłym przyjęciem widzów. Według danych opublikowanych przez Nielsen Audience Measurement produkcja przyciągnęła średnią widownię w wysokości 903 tysięcy osób. „Historia Roja” ulokowała się za pokazywanymi w tym samym czasie (środowy wieczór) propozycjami TVP2 i TVN. Słaba oglądalność musi wynikać ze słabej realizacji serialu oraz kontrowersji, jakie narosły wokół jego kinowej wersji. Tematyka II wojny światowej jest bowiem w stanie zainteresować widzów, o czym przekonują „Wojenne dziewczyny”. Najnowsza produkcja Telewizji Polskiej gromadzi średnio 3 miliony widzów, dzięki czemu TVP1 jest liderem niedzielnego pasma.
„Wojenne dziewczyny” to swojego rodzaju kobiecy odpowiednik popularnego kilka lat temu „Czasu honoru”. Głównymi bohaterkami serialu są Irka, Ewka i Marysia, które decydują się na walkę z niemieckim okupantem. Każda z nich wywodzi się w różnych środowisk. Łączy je natomiast wielka miłość do ojczyzny. W rolach głównych występują Aleksandra Pisula, Vanessa Aleksander oraz Marta Mazurek.
Serial TVP1 ze średnim wynikiem oglądalności 3,03 milionów widzów (17,52% rynku) wyprzedza nadawane w tym samym czasie „MasterChef Junior” stacji TVN (14,79%), „Kabaret na żywo” Polsatu (12,23%) oraz programy kabaretowe TVP2 (4,78%). Warto jednak odnotować, że w grupie komercyjnej (16-49 lat) pozycja lidera przypada programowi TVN. Dalej plasują się Polsat, Jedynka oraz Dwójka.
„Wojenne dziewczyny” odnotowują też niższą oglądalność w porównaniu do nadawanego w tym samym czasie przed rokiem serialu „Bodo”, który średnio gromadził przed telewizorami 3,49 miliona widzów. Co jednak istotne, produkcja poświęcona słynnemu aktorowi traciła na oglądalności bardzo gwałtownie z każdym kolejnym odcinkiem, natomiast „Wojenne dziewczyny” po trzech pierwszych epizodach notują bardzo stabilne wyniki. Opowieść o walecznych bohaterkach przegrywa także z pokazywaną jesienią w tym samym paśmie „Blondynką”, którą śledziło średnio 3,10 miliona osób.