Wojciech Cejrowski: "Jedno płuco mi gniło. Wycięli co trzeba i żyję bez"
Nieznany fakt z dzieciństwa podróżnika
Śledząc wyprawy Wojciecha Cejrowskiego w najdalsze zakamarki Amazońskiej puszczy, mogłoby się wydawać, że to właśnie podczas tych podróży dziennikarz najbardziej ryzykował swoje życie. Jak się jednak okazuje, podróżnik znalazł się o włos od śmierci jeszcze w dzieciństwie. W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Viva" Cejrowski opowiedział o nieznanym dotychczas fakcie z przeszłości. Podróżnik wyznał, że od małego żyje z... jednym płucem! Drugie, jak to dosadnie określił, "mu zgniło".
Śledząc wyprawy *Wojciecha Cejrowskiego w najdalsze zakamarki amazońskiej puszczy, mogłoby się wydawać, że to właśnie podczas tych eskapad dziennikarz najbardziej ryzykował swoje życie. Jak się jednak okazuje, podróżnik znalazł się o włos od śmierci jeszcze w dzieciństwie. W ostatnim wywiadzie dla magazynu "Viva" Cejrowski opowiedział o nieznanym dotychczas fakcie z przeszłości. Wyznał, że od małego żyje z... jednym płucem! Drugie, jak to dosadnie określił, "mu zgniło". Poważna choroba to jednak nie jedyne wspomnienie dziennikarza z dzieciństwa. Cejrowski po raz kolejny przyznał, że nieraz otrzymywał lanie i to m.in. dlatego z "niesfornego chłopca" wyrósł na "porządnego kawalera". Ale na tym nie koniec kontrowersyjnych poglądów, które na łamach tygodnika zaprezentował Cejrowski. Jak
zwykle używając przy tym ostrego języka.*
KŻ/KJ * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku