73‑letni Władysław Balicki z "Sanatorium miłości 2" wziął ślub z Marysią Karnat. Co za para!
Władysław Balicki był jednym z uczestników 2. edycji "Sanatorium miłości". Podobnie jak wielu innych seniorów zapragnął przybyć do malowniczego Ustronia, aby nawiązać nowe znajomości, a może nawet znaleźć miłość życia. Czas w programie wspomina miło, jednak ukochanej w nim nie spotkał.
Władysław Balicki do programu "Sanatorium miłości" zgłosił się za namową swojej córki Izabeli. Po śmierci żony Pelagii bardzo źle znosił samotność. Nic dziwnego, przeżyli ze sobą 48 lat. Ale pogodny kuracjusz się nie poddał i choć w programie nie znalazł wymarzonej miłości, odkrył ją przypadkiem na Facebooku. A właściwie ona go odkryła.
Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!
Poznali się, bo Marysia wysłała mu zaproszenie do grona znajomych na popularnym portalu społecznościowym, a on zadzwonił do niej, żeby, jak sam mówi, upewnić się, z kim ma do czynienia.
Od początku było wiadomo, że młoda para bardzo liczyła na obecność dwóch osób na swoim ślubie - córki Władysława, która miała przylecieć specjalnie na uroczystość ze Stanów, i prowadzącej program "Sanatorium miłości" Marty Manowskiej. I to właśnie ona opublikowała urocze zdjęcie młodej pary. Posypały się życzenia i gratulacje.
