Witold Zacharewicz: Za bohaterstwo zapłacił najwyższą cenę
Miał szansę podbić Hollywood
Gdyby przeżył wojnę, zapewne dołączyłby do grona najpopularniejszych polskich amantów i mógłby stać się gwiazdą kina wielkiego formatu.
Gdyby przeżył wojnę, zapewne dołączyłby do grona najpopularniejszych polskich amantów i mógłby stać się gwiazdą kina wielkiego formatu. Niestety, za swoją odwagę i chęć niesienia pomocy innym zapłacił najwyższą cenę. I popadł w zapomnienie.
Najpierw przeżył prawdziwą gehennę w więzieniu, z którego na próżno próbowała uwolnić go kochająca żona. Później trafił do niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Tam znacznie podupadł na zdrowiu, ale mimo to do ostatniej chwili nie tracił wiary w to, że jeszcze odzyska wolność i uda mu się spotkać z żoną i synem.
Został zamordowany 16 lutego 1943 roku, choć do dziś okoliczności jego śmierci nie są do końca jasne.