Witold Pyrkosz zmarł sześć lat temu. "Nie pozwalam nikomu usiąść na jego krześle"
Witold Pyrkosz, czyli Pyzdra z "Janosika" i Duńczyk z "Vabank", zmarł 22 kwietnia 2017 r. Teresa Lipowska wspominała, że w scenie, kiedy dowiaduje się o śmierci serialowego męża Lucka Mostowiaka, wcale nie udawała łez. Do dziś czuje jego obecność na planie.
Witold Pyrkosz zmarł sześć lat temu. "Nie pozwalam nikomu usiąść na jego krześle"
"Pyrkosz, pyrkosz i nie jedziesz" – dogadywał Gustlik Wichurze, których w "Czterech pancernych" zagrali Franciszek Pieczka i Witold Pyrkosz.
"Nie jadę, bo mi pieczka zgasła" – improwizował na planie ten drugi, niestety ta kwestia wypadła na montażu.
Aktor zagrał w 120 filmach i serialach, nierzadko w rolach drugoplanowych, które kradły całą uwagę widza. Nigdy nie traktował swojego zawodu jako misji i nie miał żadnych oporów, żeby na początku lat 90. odciąć kupony od sławy i razem Boguszem Bilewskim, czyli janosikowym Kwiczołem, zagrać w reklamie margaryny. - Niektórzy poczuli się dotknięci tym, że kwiat aktorstwa polskiego zaprzedał się komercji. Ja natomiast [...] za zarobione w ten sposób pieniądze, kupiłem synowi malucha – pisał w książce "Podwójnie urodzony".
"Byłem tępym nieukiem"
Witold Pyrkosz miał burzliwy okres dorastania. - Piłem, wdawałem się w bójki i grałem w karty na pieniądze. Należałem do szajki. Byłem tępym nieukiem. Powtarzano mi, że nadaję się tylko do aktorstwa – opowiadał w tygodniku "Świat i ludzie".
Pyrkosz zdał do szkoły teatralnej w Krakowie. - Tam nie trzeba było uczyć się ani łaciny, ani fizyki, ani chemii. Lenistwo moje wzięło górę – wyznał aktor.
Recepta na związek
Witold Pyrkosz miał dwie żony. Z pierwszą Ewą doczekał się syna, a z drugą Krystyną dwojga kolejnych dzieci. Kiedy się poznali, on miał 36 lat, a ona 17. - Był drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, gdy ujrzałem ją w Hotelu Francuskim w Krakowie. Piękna, biust solidna czwórka, długie czarne włosy. [...] Nie była sama, przyszła z kolegami. Dosiadłem się do jej stolika. Niedługo miał być Sylwester, chciałem ją zaprosić, ale ona już się z kimś umówiła. Ale tak ją potem mordowałem telefonami, że w końcu się zgodziła – mówił w "Vivie".
Pyrkoszowie spędzili ze sobą pół wieku. Nigdy się nie kócili. - Generalnie jestem zwolennikiem matriarchatu. Warto czasem być wyrozumiałym i ugodowym, nawet jeśli jest się w pełni przekonanym do swoich racji. Dla świętego spokoju. [...] I oczywiście sakramentalne stwierdzenie, które wprowadziłem do serialu jako powiedzonko Lucjana: "Masz rację, kochanie". To natychmiast rozmywa jakąkolwiek wiszącą w powietrzu awanturę – dzielił się swoją małżeńską filozofią w "Fakcie".
Wojenka na planie "M jak miłość"
W rolę seniora rodu Mostowiaków w "M jak miłość" wcielał się przez 17 lat. Był "niesforny", bo rzadko odrabiał pracę domową. - Jestem znany z tego, to pewnie też ze względu na wiek, że nie umiem i nie lubię się uczyć tekstu. W związku z czym zapisuję go, gdzie się da i na czym się da. Jak zobaczycie, że w serialu na stole leży gazeta i na niej futerał z okularami, to znaczy, że za chwilę ja coś będę musiał mówić i na gazecie mam napisany tekst. Do tego służą mi też serwetki, pokrojone kromki chleba itp. - wspominał w "Dzienniku Polskim".
Głośno było o konflikcie Witolda Pyrkosza i Agnieszki Fitkau - Perepeczko na planie serialu. Jak pisała w książce "Babie lato, czyli bądź szczęśliwa całe życie", pewnego dnia poprosiła aktora o krótki wywiad. "Popatrzył na mnie, jakbym była śliską jaszczurką obdartą ze skóry i rzekł: "Na mojej du...e nie będziesz zarabiać pieniędzy" - relacjonowała przebieg zdarzeń odtwórczyni roli Simony.
Pyrkosz, rzekomo, nie mógł znieść sukcesu koleżanki. "Miał trudny charakter i dużo zazdrości. Ja w serialu znalazłam się niespodziewanie i odniosłam nawet mały sukces, który w jego głowie się nie mieścił. [...] Sprawił mi wiele przykrości i spowodował dużo łez" – skarżyła się wdowa po "Janosiku".
"Witek jest z nami"
Świetne relacje Pyrkosz miał natomiast ze swoją serialową żoną, Teresą Lipowską. Aktorka nie potrafiła ukryć bardzo osobistych emocji w scenie, kiedy jej postać dowiaduje się o śmierci Lucjana. - "Wspaniale zagrałaś", usłyszałam od ekipy po zdjęciach. Ale ja nie zagrałam, płakałam naprawdę. Musiałam wręcz się powściągać, bo oko kamery jest bezlitosne i nadmierna ekspresja byłaby niewskazana – tłumaczyła w rozmowie z "Super Expressem".
Witold Pyrkosz zmarł 11 kwietnia 2017 r. w wieku 90 lat na skutek udaru.
Serialowa Basia ciągle nie może przeboleć straty przyjaciela. - Trudno się z tym pogodzić, że idę na plan, a tam go nie ma. Tyle lat siedział obok mnie na planie, a na zapleczu rozmawialiśmy o prywatnych sprawach. I nagle to miejsce jest puste. Krzesło, na którym siedział, stoi w tym samym miejscu, bo należy do niego. Nikomu nie pozwalam na nim siadać. Czasami, jak chcę poczuć jego obecność, sama na nim przysiadam. Myślę, że Witek cały czas jest w jakiś sposób z nami – zwierzyła się Teresa Lipowska.
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" awanturujemy się o "Awanturę" na Netfliksie, załamujemy ręce nad przedziwną zmianą w HBO Max, a także rozmawiamy o największym serialowym szoku 2023 roku. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.