Witold Paszt ma problemy ze zdrowiem. Zwycięzca "The Voice Senior" komentuje
- Nie udało nam się porozmawiać po finale przez telefon, bo na razie ze względu na jego zdrowie taka rozmowa nie jest możliwa - mówi Krzysztof Prusik, zwycięzca "The Voice Senior".
Od kilku dni głośno jest o problemach zdrowotnych Witolda Paszta. 68-letni wokalista grupy Vox czuł się na tyle źle, że nie mógł pojawić się w finałowym odcinku trzeciej edycji muzycznego show TVP. "Moi kochani, nie będzie mnie dziś wieczorem w studio na ogłoszeniu wyników głosowania. Dochodzę do siebie w domku po chorobie" - przekazał piosenkarz. To wywołało falę domysłów.
Paszt nie zdradził, co dokładnie mu dolega. W 2020 r. ciężko przeszedł zakażenie koronawirusem, który odebrał mu siły i kilka kilogramów wagi. Zwycięzca "The Voice Senior" w rozmowie z "Faktem" skomentował sytuację.
Prusik w rozmowie z "Faktem" mówi: - Trzymam kciuki za jego szybki powrót do zdrowia, bo to fantastyczny opiekun i człowiek. Nie udało nam się porozmawiać po finale przez telefon, bo na razie ze względu na jego zdrowie taka rozmowa nie jest możliwa.
- Wierzę jednak, że się spotkamy, jak wydobrzeje. Na razie nie chcę mu zawracać głowy swoją osobą - dodaje.
Finalista przyznał, że bez swojego opiekuna czuł się w studiu "jak sierotka Marysia", ale "Witek choruje, więc siła wyższa".
Witold Paszt w 2020 r. chorował na COVID-19, co odbiło się na jego zdrowiu:
- Wirus odebrał mi siłę, oddech i parę kilogramów, czasem kilka kroków to wyzwanie. Cieszę się, że udało mi się pokonać to cholerstwo, ale wiem, że przede mną teraz dłuższa chwila na powrót do formy – komentował dla "Faktu" kilka miesięcy temu.
- U mnie jednym z objawów było to, że gdy przeszedłem dwa kroki, czarno mi się robiło przed oczami i nie mogłem złapać oddechu. To były dramatyczne chwile - przyznał wtedy.