Wiktoria Gąsiewska z bratem w "Szansie na sukces". Piękny występ w pięknej sukience
[Galeria]
Wiktora Gąsiewska i jej brat Mateusz wystąpili w świątecznym odcinku "Szansy na sukces". Rodzeństwo zaśpiewało piosenkę Deana Martina "Let It Snow! Let It Snow! Let It Snow!", ale po polsku ("Kiedy zima się zaczyna"). Zaprezentowali się całkiem dobrze, a artystka wyglądała wręcz zjawiskowo.
On skromnie i elegancko, ona w pięknej sukience
Mateusz i Wiktoria Gąsiewscy byli pierwszym duetem świątecznego wydania "Szansy na sukces". Nie starali się wyróżniać za wszelką cenę na scenie, a ubiór dobrali w podobnym kolorze. Starszy brat artystki był w białej koszuli, której nie schował do czarnych spodni. Miał odsłonięte kostki - to ostatnio częsty zabieg stylistyczny u młodych mężczyzn. Całość uzupełniały czarne, eleganckie buty.
Z kolei aktorka pojawiła się w pięknej, białej sukience, która dodawała jej gracji. Rękaw był tylko z prawej strony. Widoczne było wcięcie na dekolt, ale starała się je sprytnie zasłaniać włosami. Założyła też szpilki, które podkreślały jej zgrabne nogi.
Całkiem dobry występ
Rodzeństwo Gąsiewskich zaśpiewało polską wersję kultowego utworu Deana Martina "Let It Snow! Let It Snow! Let It Snow!". Skorzystali z taśmy profesjonalnej, przez co wykonanie było jeszcze trudniejsze. Trzeba jednak przyznać, że podołali zadaniu. Dobrze bawili się na scenie, zgrywali się ze sobą, było widać dużo swobody. O to też w tym wszystkim chodziło.
Brat podobny do jej chłopaka. Do tego też aktor
Gdy patrzy się na Matuesza Gąsiewskiego, ma się wrażenie, że wyglądem nieco przypomina Adama Zdrójkowskiego, chłopaka Wiktorii Gąsiewskiej. Ostatnio mówi się o kryzysie w ich związku.
Mateusz i Adam mają dość podobne uczesanie i posturę. Na pierwszy rzut oka można ich nawet pomylić. Dodajmy też, że Gąsiewski jest aktorem, tak samo jak Zdrójkowski. Obaj mają za sobą występy w tych samych produkcjach, ale w różnym czasie. Grali w "Rodzinie zastępczej" i "Ojcu Mateuszu", ale Gąsiewski pojawiał się dużo wcześniej od chłopaka swojej siostry.