Wiktoria Gąsiewska to wulkan kobiecości. Rozgrzała parkiet "Tańca z gwiazdami"

Wiktoria Gąsiewska już wyrasta na jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek młodego pokolenia. Śliczna aktorka ma już spory dorobek zawodowy, a ostatnio zyskuje sympatię widzów w "Barwach szczęścia" i "rodzince.pl". Jednak Wiktoria to nie tylko miła dziewczyna z charakterem. W "Tańcu z gwiazdami" już w pierwszym odcinku pokazała pazur i fakt, że mimo młodego wieku, bo zaledwie 18 lat, seksapilem mogłaby zawstydzić niejedną koleżankę z branży.

Gdy weszła na parkiet show Polsatu, okazało się, że prawdziwa z niej uwodzicielka. Kamera ją pokochała, a widzowie i jury byli zauroczeni. Zmysłowe ruchy i ponętne pozy, jakie przyjmowała sprawiały, że wprost nie można było oderwać od niej oczu.

Trudno się dziwić. Tego wieczora wyglądała pięknie, a skąpy taneczny strój tylko podkreślił jej kształną figurę i dodał uroku.

Tak się złożyło, że na widowni siedział jej chłopak i zarazem kolega z planu "rodzinki.pl", Adam Zdrójkowski. Dowcipnie przyznał, że musi pilnować dziewczyny, bo jest o nią zazdrosny. Gdy przypomnimy sobie, z jaką gracją tańczyła, wcale się nie dziwimy.

Trzeba przyznać, że choć wszystkie panie prezentowały się pięknie tego wieczora, to prym wiodły Beata Tadla i właśnie Wiktoria. Obie przyprawiały widzów o szybsze bicie serca.

Musimy przyznać, że tak utalentowaną, a zarazem urodziwą aktorkę na parkiecie obserowało się z przyejmnością. Jesteśmy ciekawi, czym jeszcze zaskoczy w show. A wy co sądzicie? Podobał się wam występ Wiktorii Gąsiewskiej?