Wpadka w "PNŚ". Widzowie śmieją się z Lewandowskiej

Nie milkną echa sobotniej gali, podczas której padło wiele słów wsparcia kierowanych pod adresem Agnieszki Holland. W "Pytaniu na śniadanie" widzowie dowiedzieli się "wszystkiego", co warto było wiedzieć na temat zakończenia festiwalu w Gdyni. Na antenie TVP2 poświęcono mu niecałe półtorej minuty.

Anna Lewandowska w opowiada o festiwalu w Gdyni w "PNŚ"
Anna Lewandowska w opowiada o festiwalu w Gdyni w "PNŚ"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

Uroczysta gala rozdania nagród Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych 2023 odbyła się w Teatrze Muzycznym w Gdyni. Uroczystość transmitowana była na żywo w TVP Kultura. W konkursie nie mogła wziąć udziału "Zielona granica", która niedawno zdobyła nagrodę specjalną jury na festiwalu w Wenecji. Duch filmu Agnieszki Holland i tak unosił się podczas gali. Odbierający nagrody bardzo często nawiązywali do nagonki na reżyserkę i sytuacji w Polsce. Nie ulega wątpliwości, że środowisko filmowe solidaryzuje się z autorką "Zielonej granicy".

W niedzielnym wydaniu "Pytania na Śniadanie" w TVP2 na "Czerwonym dywanie" nie można było pominąć informacji o tym wydarzeniu, ale zrobiono wszystko, aby informacja była jak najbardziej lakoniczna. We fragmencie programu, który poświęcony jest kulturze, najważniejszemu wydarzeniu filmowemu w Polsce poświęcono niespełna półtorej minuty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Anna Lewandowska, która na co dzień prowadzi celebrycką sekcję "Czerwony dywan" w "Pytaniu na śniadanie", poinformowała widzów, że Złote Lwy powędrowały do twórców filmu "Kos", który otrzymał także nagrody za charakteryzację i montaż oraz za aktora drugoplanowego (Roberta Więckiewicza prezenterka nie wymieniła z nazwiska), zaś Srebrne Lwy powędrowały do filmu "Imago".

Lewandowska dodała jeszcze: - Wisienką na torcie był wczoraj, słuchajcie, Allan Starski nasz oscarowy scenarzysta, który pojawił się na gali i tym razem otrzymał nagrodę za całokształt.

Ten błąd, przejęzyczenie, szybko wyłapali widzowie programu. Starski to wybitny polski scenograf, laureat licznych nagród i wyróżnień, m.in. Oscara za scenografię do "Listy Schindlera" Stevena Spielberga.

Aleksander Sikora, który w niedzielny poranek prowadził rozmowę na "Czerwonym dywanie", dodał od siebie, że gali wczoraj nie oglądał, a w imieniu widzów podziękował Annie Lewandowskiej, że dzięki temu, że wysłuchali jej relacji z festiwalu "wiedzą już wszystko", co warto wiedzieć, na jego temat.

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (13)