Wielki dzień Marysi z 'M jak Miłość'

Jest doskonałą aktorką filmową i teatralną. Swój warsztat doskonaliła pod okiem najznamienitszych twórców współczesnej sztuki. Nigdy nie zabiegała o popularność, toteż przez wiele lat pozostawała znana tylko fanom teatru. Dla szerokiej polskiej publiczności narodziła się jako doktor Ligocka w ‘Klanie’. Zagrała również w serialach ‘Boża podszewka’i ‘Pensjonat pod różną’. Ostatnio cieszy się niesłabnącą popularnością dzięki roli Marii Zduńskiej w M jak Miłość. Okazjonalnie stara się również występować na deskach teatru. Dziś Małgorzata Pieńkowska kończy 41 lat.

Wielki dzień Marysi z 'M jak Miłość'
Źródło zdjęć: © AKPA

19.05.2006 16:39

W bijącym wszelkie rekordy popularności ‘M jak Miłość’ aktorka gra Marię Zduńską. Maria to najstarszą córka Mostowiaków, która odziedziczyła po ojcu wytwórnię wody mineralnej, jednak na skutek intryg konkurencji straciła interes i zatrudniła się jako pielęgniarka w ‘zaprzyjaźnionej’ przychodni. W serialu jest postacią o silnym charakterze, pełną uczucia i wsparcia dla bliskich.

Kiedy dostała angaż do ‘M jak Miłość’ uznała Marię za zbyt pastelową i postanowiła nadać jej nieco charakteru. Podobno to ona wpłynęła na scenarzystów, by bardziej skomplikowali losy jej bohaterki. Często również burzyła zgodę na planie zdjęciowym, przeciwstawiając się reżyserowi i grając bardziej ‘uczuciowo’ – a wszystko po to, by jej postać była jak najlepsza.

ZOBACZ URODZINOWĄ GALERIĘ MAŁGORZATY PIEŃKOWSKIEJ
Znajomi twierdzą, że daleko jej do stereotypu 'ciepłej paniusi w różowym szlafroczku'. Potrafi być kategoryczna i zdecydowana. Nie uznaje emocjonalnego tchórzostwa i dlatego jest bardzo szczera, czym najczęściej zjednuje sobie ludzi. Jak sama twierdzi jest trochę roztrzepana. W biedzie przyjaciele mogę do niej ‘jak w dym’.

W trakcie zdjęć do ‘M jak Miłość’ dowiedziała się, że jest bardzo poważnie chory ma raka.< Pomimo osłabionego organizmu i uciążliwych zabiegów nie zaniechała wizyt na planie. Nie opuściła nawet jednego dnia zdjęć. Jak sama mówi praca utrzymała ją przy życiu.

Dziś Małgorzata Pieńkowska wygrane zmagania z chorobą nazywa ‘prztyczkiem w nos od pana Boga’. Twierdzi, że choroba zmieniła ją, nauczyła bardziej dbać o siebie, nie przemęczać i przede wszystkim nie mieszać pracy z odpoczynkiem.

ZOBACZ ZDJĘCIA SOBOWTÓRA MAŁGORZATY PIEŃKOWSKIEJ Ma słabą głowę dlatego w kwestii doboru alkoholu najczęściej wybiera drinki. Jej ulubiona knajpka to ‘Bukieteria Roma’ na Mokotowskiej. Ma dwa koty i psa. Do życia podchodzi jak do nie zapisanej księgi, w rozdziałach której jeszcze wszystko może się wydarzyć. Nie rozmawia o swoim byłym mężu. Uwielbia tenisa, marzy o przeprowadzce na wieś oraz podróży wraz z córką do Indii.

Małgorzata Pieńkowska urodziła się w 1965 roku we Wrocławiu. Po ukończeniu Olsztyńskiego IV Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie postanowiła że zostanie aktorką. Warszawskie PWST wzięła z marszu dostając się do niego za pierwszym razem. W 1988 roku odbyło się jej dyplomowe przedstawienie ‘Czyste szaleństwo’ za które otrzymała nagrodę oraz propozycję pracy w Teatrze Polskim. Ofertę oczywiście przyjęła.

W pierwszym aktorskim ‘zakładzie pracy’ wytworzyła wokół siebie doskonałą atmosferę. Zjednała sobie zarówno przyjaźń innych aktorów jak i samego dyrektora dla którego stała się ulubienicą. Debiutowała w reżyserowanych przez Andrzeja Łapickiego ‘Ślubach panieńskich’. Spodziewano się że zostanie obsadzona w roli delikatnej i miłej Klary tymczasem zagrała nieprzyzwoitą Anielę – co spotkało się z entuzjazmem.

Z Teatru Polskiego Małgorzata Pieńkowska przeniosła się na scenę Atenetum . Namówił ją do tego Gustaw Holoubek który powiedział jej kiedyś ‘choćbyś na scenie nie wiadomo co wyprawiała, nigdy nie będziesz ordynarna’. Słowa te pani Małgorzata jak sama wspomina potraktowała jako wyzwanie. Starała się o role drapieżne, przeczące temu jak się ją postrzega. Pomimo tych zabiegów fani wciąż przysyłali jej kwiaty dołączając liściki typu: ‘grała pani okropną heterę, a my i tak panią lubimy’.

W swojej teatralnej karierze miała możliwość uczyć się od najlepszych. Współpracowała z Łomnickim, Hanin, Łapickim, Englertem, Holoubkiem czy Peszkiem. Mimo tak doskonałego warsztatu nigdy nie zabiegała o popularność a po ukończeniu trzydziestki zaczęła rozważać zmianę zawodu i na dłuższy czas znikła z teatru.

W swoim dorobku teatralnym ma przeszło 27. znanych przedstawień. Jej filmografia natomiast nie jest zbyt obszerna. Zagrała w ‘Maskaradzie’ z 1986, ‘Trzech krokach od miłości’ z 1987 i ‘Janie Kilińskim’ z 1990 roku. Od kiedy przestała regularnie grywać w teatrze stała się popularną aktorką serialową.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)