"Wiedźmin" od Netfliksa lepszy niż "Gra o tron"? Przynajmniej wg Andrzeja Sapkowskiego
"Wiedźmin" od Netfliksa to jedna z najgorętszych premier końcówki roku. Twórca sagi Andrzej Sapkowski wierzy, że serial może pobić popularnością "Grę o tron". Czy to jest możliwe?
29.10.2019 13:55
Odkąd pojawiły się pierwsze informacje o tym, że Netflix szykuje serial "Wiedźmin" na podstawie książek jednego z ojców polskiej fantastyki Andrzeja Sapkowskiego, świat zupełnie zwariował. Fani z niecierpliwością czekali na ogłoszenie castingów, w tym obsadzenia głównej roli, którą ostatecznie dostał Henry Cavill.
Pierwszy zwiastun "Wiedźmina" wzbudził jednak mieszane uczucia, co nie oznacza, że internauci nie czekają na premierę zapowiedzianą już na grudzień. Szykuje się zatem świetny świąteczny prezent. Zanim jednak zobaczymy, co takiego przygotowała nam showrunnerka Lauren S. Hissrich, możemy sprawdzić, jaki entuzjazm serial wywołuje u samego twórcy.
Zarówno Andrzej Sapkowski, jak i showrunnerka "Wiedźmina" udzielili wywiadu włoskiej gazecie "Corriere la Lettura". Autor sagi wierzy, że serial ma szansę pobić sukces "Gry o tron". Zapytany o George'a R. R. Martina sam przyznał:
- Doceniam pracę George'a R.R. Martina. Podoba mi się jego seria, ale te książki mają zbyt wielu bohaterów. Raz zapytałem go: "Ale czemu zabijasz te wszystkie postacie?". Odpowiedział "Bo to lubię". Nie sądzę, żeby czytelnicy czuli tak samo.
Z kolei Lauren S. Hissrich dodała:
- Przez lata gatunek fantasy był zarezerwowany dla wielkich produkcji filmowych. Tylko one miały budżety dla sławnych aktorów, na kręcenie oszałamiających scen akcji oraz nagrodzone Oscarem kostiumy. Dziś fantasy znalazło nowy dom w streamingu i telewizji, dzięki czemu publiczność może zobaczyć tych aktorów, kostiumy i sceny w swoich domach.
Widać, że zarówno pisarz, jak i showrunnerka pokładają wielkie nadzieje w serialu "Wiedźmin". Czy przeniesiona na ekran saga sprosta oczekiwaniom fanów, którzy od lat zaczytują się w książkach Sapkowskiego?
My wpadliśmy na pomysł – ciekawe, jakby wyglądał wspólny projekt Andrzeja Sapkowskiego i George'a R. R. Martina? Panowie mogliby połączyć siły. Wy również tak uważacie?