"Wiedźmin": Ciri i Yennefer opowiedziały o serialu. Żadna nie przeczytała sagi

Freya Allan i Anya Chalotra, czyli serialowa Ciri i Yennefer, wzięły udział w sesji pytań i odpowiedzi. Co było dla nich największym wyzwaniem? W którym kraju kręciło im się najlepiej i jak zareagowały na wieść o dostaniu swoich ról?

"Wiedźmin": Ciri i Yennefer opowiedziały o serialu. Żadna nie przeczytała sagi
Źródło zdjęć: © Getty Images

Freya Allan to 17-letnia aktorka, która znajduje się dopiero na początku swojej kariery. Przed "Wiedźminem" zagrała tylko w trzech krótkometrażówkach i miała epizod w serialu "Into the Badlands: Kraina Bezprawia". Główna rola w serialu Netfliksa była więc dla niej ogromnym wyzwaniem i szansą na zaistnienie.

Anya Chalotra, czyli serialowa Yennefer, ma 23 lata i nieco więcej doświadczenia od młodszej koleżanki. Można ją było oglądać w "The ABC Murders" i "Wanderlust", a także usłyszeć w dubbingu "Sherwood". Co zrobiła na wieść, że dostała rolę w "Wiedźminie"? Zwyzywała swojego agenta przez telefon. Czytając scenariusz nie była przekonana, że rola Yennefer jest jej pisana. Twórcy serialu byli jednak innego zdania i postawili początkującą aktorkę przed nie lada wyzwaniem.

Z kolei Freya Allan nie zdradziła, czy skakała pod sufit ze szczęścia na wieść o dostaniu roli Ciri. Ale uznała to za wyzwanie i szansę na rozwój.

Poniżej zamieszczamy inne pytania, na które młode aktorki odpowiedziały na Instagramie "Wiedźmina".

Czy czytałyście książki o Wiedźminie?

Chalotra przyznała, że zaczęła je czytać dopiero wtedy, gdy dostała rolę Yennefer. Później musiała się jednak skupiać na scenariuszu i trudno jej było kontynuować lekturę powieści Sapkowskiego. Serialowa Ciri powiedziała wprost, że przeczytała tylko jedną część sagi – "Krew elfów".

Jedno słowo, które najlepiej określa twoją postać, to…

Ciri – Rozwój. Yennefer – Przetrwanie.

Co najbardziej lubiłaś w pracy na planie?

Allan najbardziej ceni nowe znajomości. Ludzi, których poznała i to, czego się od nich nauczyła. Chalotra również wskazała na możliwość rozwoju i wzięcia udziału w tak dużej produkcji.

Jak się przygotowywałaś do roli?

Serialowa Ciri skupiła się na scenariuszu i nie chciała się zbytnio przygotowywać. "Widziałam naturalną paralele między mną a Ciri. Utożsamiałam się z nią i nie chciałam utracić spontaniczności" – wyznała młoda aktorka.

Czy wasze kostiumy były wygodne?

- Nie. Zupełnie nie – odpowiedziała aktorka grająca Yennefer. Młodsza koleżanka miała odmienne zdanie, ale dlatego, że kostiumy Ciri nie miały gorsetów. Dla Chalotry noszenie strojów Yennefer było wymagające fizycznie, szczególnie przy kręceniu numerów kaskaderskich. Jednocześnie podkreśliła, że pomysły na każdy kostium zwalały ją z nóg.

Co było dla was największym wyzwaniem?

Serialowa Yennefer zwróciła uwagę na tempo, w jakim pracowali. I fakt, że grała jedną z wiodących postaci. Dla jej młodszej koleżanki największe wyzwania zaczęły się już na samym początku, bo od razu została wrzucona na głęboką wodę. "Jedne z najważniejszych wydarzeń dla mojej postaci rozgrywają się na początku sezonu" – zdradziła Freya Allan.

Z jaką cechą twojej bohaterki najbardziej się utożsamiasz?

Chalotra wskazała na nieustraszoność Yennefer. Z kolei Allan utożsamia się z Ciri przez jej ciekawość, pociąg do wiedzy i to, że trzyma się własnego zdania.

Co robiłaś, by upodobnić się do swojej postaci przed wejściem na plan?

Każdy fan książkowego "Wiedźmina" wie, że Yennefer pachniała bzem i agrestem. Anya Chalotra nakładała takie perfumy przed wejściem na plan. Gdy grała "Yennefer po transformacji", zmieniała swój sposób chodzenia, oddychania i zniżała głos. Z kolei przed scenami z młodą Yennefer spędzała 3 godz. w charakteryzatorni, więc miała dużo czasu na psychiczne przygotowanie do roli.

Co było najbardziej ekscytujące?

Obie aktorki przyznały, że jazda konna. I jeśli wierzyć słowom Chalotry, jej młodsza koleżanka była w tym o wiele lepsza.

Obraz
© Materiały prasowe

Jaką supermoc chciałabyś mieć w prawdziwym życiu?

Ciri – Leczenie. Yennefer – Wiedza to potęga, dlatego chciałabym być wszechwiedząca.

W którym kraju pracowało ci się najlepiej?

Zdjęcia do "Wiedźmina" były kręcone m.in. w ruinach zamku w Ogrodzieńcu (60 km od Krakowa), ale żadna z aktorek nie wymieniła Polski jako ulubionej lokacji. Chalotra z rozrzewnieniem wspominała Wyspy Kanaryjskie, zaś dla Allan najlepsze plenery znajdowały się na Węgrzech. Kręcąc w rozległych lasach czuła się, jakby była w prawdziwym świecie fantasy.

Przypomnijmy, że pierwszy sezon "Wiedźmina" Netfliksa będzie się składał z ośmiu odcinków. Niedawno pokazano pierwszy zwiastun, ale nadal nie ujawniono dokładnej daty premiery, która ma nastąpić jeszcze w tym roku.

Źródło artykułu:WP Teleshow
wiedźmin netflixwiedźminthe witcher
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (22)