Wiedźmin - nowa odsłona
"Nieziemsko przystojny" - tymi słowami Żebrowski określił Cavilla, gdy dowiedział się, że to on zagra Geralta w serialu Netfliksa. I choć nie możemy się nie zgodzić, to musimy przyznać, że wybór Brytyjczyka do tej roli podzielił internet. Na zagorzałych fanów i tych, którzy nie mogą zaakceptować emerytowanego Supermana w kultowej w kraju nad Wisłą roli. – Ale Amerykanie się w tej kwestii nie mylą. Jak już wybierają aktora, to dobrze - mówił w rozmowie z WP Film Michał Żebrowski.
Pierwsze zdjęcia Cavilla w charakteryzacji nie napawały internautów optymizmem. Możecie zobaczyć je w naszym poprzednim tekście. Gładki i przystojny Cavill za nic nie przypominał tajemniczego wojownika mordującego potwory. Cavill mógł co najwyżej zamordować wzrokiem tych wiernych fanów, którzy książki Sapkowskiego znają na pamięć. Teraz Netflix udostępnił więcej zdjęć z nadchodzącej produkcji i wydaje się, że stan przedzawałowy miłośników "Wiedźmina" (tego starego), można powoli odwoływać. Cavill prezentuje się na tych fotosach znacznie... gorzej. Co znaczy, że staje się bardziej autentyczny. Do ideału pewnie jeszcze brakuje, ale najlepiej zaczekać na pierwszy zwiastun.