Widzowie "Rolnik szuka żony" są wściekli na TVP. "Kompromitacja"

W niedzielę 18 września telewizyjna Jedynka w końcu wyemitowała pierwszy odcinek "Rolnik szuka żony". Popularny program wystartował z opóźnieniem przez transmisje meczów polskiej reprezentacji. Niestety to nie koniec problemów dla fanów "Rolnika", którzy ostro krytykują decyzje TVP.

"Rolnik szuka żony" ruszył z opóźnieniem, a teraz znowu zniknie na dwa tygodnie
"Rolnik szuka żony" ruszył z opóźnieniem, a teraz znowu zniknie na dwa tygodnie
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

19.09.2022 | aktual.: 19.09.2022 09:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"No i to wszystko na dziś. Dziękujemy, że byliście z nami, choć trzeba się było naczekać. Do zobaczenia za dwa tygodnie" - napisano na oficjalnym fanpage'u "Rolnik szuka żony" na Facebooku, choć Marta Manowska na zakończenie odcinka mówiła "do zobaczenia za tydzień". Niestety w następną niedzielę (25.09.) "Rolnik szuka żony" znowu nie pojawi się na antenie.

Wszystko przez transmisję meczu Polska-Walia, która ma się rozpocząć o 20:45. "Ledwo pierwszy odcinek został wyemitowany po dwóch tygodniach opóźnienia i znów przerwa dwa tygodnie! Przeginacie totalnie" - napisał jeden z widzów na Facebooku, a wielu innych przyznało mu rację.

Fani "Rolnika" nie mogą pojąć, dlaczego TVP w ogóle zdecydowała się na premierę nowych odcinków, nie uwzględniając ważnych transmisji sportowych. I martwią się, co będzie w listopadzie, kiedy ruszy piłkarski Mundial w Katarze.

"Tworzycie tyle różnych kanałów tematycznych, a i tak potem wszystko jest na TVP 1 lub TVP 2 emitowane... Szanujcie widza! To dzięki nam istnieje ten program. Bez nas nie ma was..." - piszą oburzeni fani.

"Dzisiejszy odcinek był tylko po to, by podać komunikat, że w kolejnym tygodniu znów nieobecność", "Wy nie szanujecie widzów. Moglibyście zmienić godzinę emisji. To przekładanie jest coraz bardziej dokuczliwe" - od takich wpisów roi się na oficjalnym profilu "Rolnika".

Po pierwszym odcinku pojawiło się też mnóstwo komentarzy związanych z wyborem Tomasza. 41-latek postanowił bowiem zaprosić do programu ciężarną 23-latkę. Większość komentujących nie wierzy w szczerość jej intencji i uważa, że "szuka sponsora", albo "chce się wylansować w TV". Duże emocje wzbudziło także zachowanie Klaudii, która była szczególnie wybredna przy selekcji kandydatów. Z kolei 23-letni Michał "chciał zaprosić wszystkie" i "sprawia wrażenie desperata".

Oglądaliście pierwszy odcinek nowej edycji "Rolnik szuka żony"? Jak wrażenia?

Komentarze (33)