RozrywkaWidzowie Polsatu oburzeni cenzurą w filmie "Wilk z Wall Street". "Gorzej niż za komuny"

Widzowie Polsatu oburzeni cenzurą w filmie "Wilk z Wall Street". "Gorzej niż za komuny"

We wtorek Telewizja Polsat ponownie pokazała ocenzurowaną wersję popularnego filmu z Leonardo DiCaprio. Jest to wersja od amerykańskiego dystrybutora, natomiast według polskiego prawa stacja w oryginalnej wersji mogłaby go pokazać dopiero po 23.

Widzowie Polsatu oburzeni cenzurą w filmie "Wilk z Wall Street". "Gorzej niż za komuny"
Źródło zdjęć: © Youtube.com | Monolith Films
Patrycja Ceglińska-Włodarczyk

13.07.2017 | aktual.: 14.07.2017 15:21

Widzowie nie kryją swojego oburzenia. Zwłaszcza dlatego, że sytuacja powtórzyła się po raz kolejny. Podczas emisji we wtorek, 11 lipca 2016 roku osoby oglądające "Wilka z Wall Street", nie mogły zobaczyć m.in. pierwszej sceny seksu głównych bohaterów, seksu w firmie i na imprezach, homoseksualnej orgii czy nagiej Robbie. Co więcej część przekleństw została przetłumaczona jako wyrazy niewulgarne.

To wszystko sprawiło, że na oficjalnym fanpage'u stacji, pojawiła się lawina negatywnych komentarzy.
- Bardziej okroić tego filmu nie było można i jeszcze ta cenzura ha ha. Najlepszych scen nie było.
- Po co POLSAT emituje ocenzurowany film? Amatorsko wycięte przekleństwa i sceny. Coś strasznego. Całkowicie uniemożliwia oglądanie. Dla wszystkich, którzy włączyli by zobaczyć po raz pierwszy, darujcie sobie.
- Dramat! Cenzura pełną gębą!
- Tragedia...Za komuny wiadomo kto cenzuruje i dlaczego, a dziś? Kościelny? Biskup? Dobrze, że są normalne miejsca, gdzie można zobaczyć oryginalnie.

Film zaczął się o godzinie 20.10 i skończył parę minut przed północą. Wśród komentarzy pojawiły się też odpowiedzi od stacji Polsat, że po północy została wyemitowana wersja bez cenzury. Fani i tak nie kryją niezadowolenia. Myślicie, że kiedyś to się zmieni i nie będzie cenzury w zagranicznych produkcjach?

Jonah Hill miał zapalenie oskrzeli przez wciąganie sztucznej kokainy

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (195)