"Wiadomości" TVP uderzają w film Holland. "Propagandowy za niemieckie pieniądze"
Choć premiera kinowa "Zielonej granicy" Agnieszki Holland dopiero w piątek, "Wiadomości" TVP i rządowi politycy już go "zrecenzowali" jako "szkalujący polski mundur" i "budzący społeczne oburzenie". Takiej antyreklamy w mediach publicznych nie miał dawno żaden film.
20.09.2023 | aktual.: 20.09.2023 22:34
Na początku miesiąca "Zielona granica" Agnieszki Holland zdobyła Nagrodę Specjalną Jury w Konkursie Głównym na 80. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Zagraniczni krytycy są w większości zachwyceni (średnia ocen na RottenTomatoes to 87 proc.), ale w Polsce film budzi skrajne emocje. Choć praktycznie nikt go jeszcze nie oglądał.
W wąskim gronie "uprzywilejowanych" byli pracownicy TVP, którzy otrzymali kopię "Zielonej granicy" od tajemniczego źródła i zaczęli publikować nieautoryzowane fragmenty na antenie. "Osoba [która przekazała film – dop. red.] postanowiła w ten sposób wyrazić swój sprzeciw wobec szkalowania straży granicznej poza granicami naszego kraju. Z uwagi na ważny interes społeczny i ochronę dobrego imienia straży granicznej wyemitowano te fragmenty" - podała Telewizja Polska w oświadczeniu dla WP.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Media publiczne szybko zrobiły użytek z fragmentów filmu, pokazując jego "propagandowy" i "szkalujący Polaków" charakter. W środę wieczorem 20 września, gdy TVP Info transmitowało przemówienie Jarosława Kaczyńskiego w Opolu, uderzającego w film Holland (na pasku widniał napis: "J. Kaczyński: Film A. Holland jest częścią operacji mającej na celu to, aby polska przestała chronić granicę"), "Wiadomości" na Jedynce również nie zostawiły na "Zielonej granicy" suchej nitki.
- W piątek do kin wejdzie propagandowy film Agnieszki Holland. "Zielona granica", zrealizowany m.in. za niemieckie pieniądze. Prezentuje fałszywy obraz Polski. Obrońców granicy przedstawiono jako sadystów, a Polaków jako rasistów i ksenofobów. Skala manipulacji budzi społeczny sprzeciw - mówiła Edyta Lewandowska w "Wiadomościach".
Autor reportażu zestawił urywki filmu fabularnego z nagraniami prawdziwych imigrantów, grożących strażnikom granicznym itp. - Tak wygląda codzienność obrońców granic - mówił reporter, dodając, że film Holland wpisuje się "w ataki inspirowane przez Mińsk i Moskwę".
"Zielona granica" została opisana jako "obraza dla polskiego munduru, a więc także państwa" i padło stwierdzenie, że "film wywołał społeczne oburzenie". Przypomnijmy, że film nie trafił jeszcze do szerokiej publiczności, a cała krytyka dotyczy kilku fragmentów wybranych do pokazania przez TVP. Wszystko to zostało podsumowane apelem: "Nie tylko w piątek, ale zawsze bądźmy murem za polskim mundurem".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.