"Wiadomości" rozliczają TVN. Zaczęło się od aborcji, skończyło na Wojewódzkim i Chajzerze
22.07.2023 22:44, aktual.: 22.07.2023 23:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wygląda na to, że do stałych tematów poruszanych w "Wiadomościach" obok Donalda Tuska i PO doszedł jeszcze jeden: TVN. Ataki na konkurencyjną stację przybierają bowiem na sile. Sobotnie wydanie serwisu TVP jest tego najlepszym przykładem.
Nie jest tajemnicą, że między TVP a TVN trwa regularna wojna, która zaostrzyła się po próbie wprowadzenia "lex TVN" i "lex pilot". "Fakty" nazywają osoby z redakcji na Woronicza "pracownikami TVP", z kolei na antenie telewizji publicznej możemy usłyszeć o "szamanach z Wiertniczej".
Do tego dochodzą personalne ataki (m.in. na Monikę Olejnik czy Piotra Kaśkę), mniej lub bardziej bolesne wbijanie szpilek, wzajemne zarzucanie sobie niekompetencji, manipulacji czy nieobiektywności. Jednak w ostatnich tygodniach te działania przybrały bardziej ostry i bezpardonowy charakter
W "Faktach" z 21 lipca Maciej Knapik powiedział, że "media rządowe, które nie są wolne, bo w pełni zależą od władzy, systematycznie zakrzykują to, co władzy niewygodne". Słowa te padły w kontekście sposobu, w jaki "Wiadomości" relacjonują sprawę pani Joanny, która została w skandaliczny sposób potraktowana przez policję, rzekomo z powodu obawy o jej życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Serwis informacyjny TVP nie pozostał dłużny i już następnego dnia zaatakował konkurencję. W materiale o wymownym tytule "Cynizm i hipokryzja TVN" autorstwa Jana Koraba "Wiadomości" uderzyły z całą mocą.
Pretekstem były słowa, jakie padły na antenie serwisu TVN. Chodzi o informację, wedle której policja złamała tajemnicę lekarską, informując na konferencji, że kobieta dokonała aborcji. Zdaniem "Wiadomości" to nie służby, ale "Fakty" poinformowały o tym jako pierwsze.
Na dowód "Wiadomości" pokazały migawki z "Faktów" i TVN24, gdzie parokrotnie pada określenie "aborcja farmakologiczna". Dopiero później, jak mówił Korab, policja podała ten fakt na konferencji z udziałem gen. insp. Jarosława Szymczyka.
- Taką zgodę uzyskaliśmy i na warunkach przedstawionych przez prokuratora ujawniliśmy te nagrania - mówił w "Wiadomościach" rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.
"Wiadomości" ponownie podały narrację o interwencji z powodu obawy o życie kobiety. Ponownie też nie poruszono kwestii zarekwirowania laptopa i telefonu oraz zmuszania pani Joanna do robienia przysiadów.
Ale na tym "Wiadomości" nie poprzestały. Korzystając z okazji przypomniano reakcję TVN na śmierć 33-latki w szpitalu w Nowym Targu.
- Absurdalnie wykorzystali dramat, obciążając winą wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji i jak się okazało kłamliwie - mówił Korab, tłumacząc, że śmierć kobiety nastąpiła w wyniku błędu lekarskiego.
Następnie padło stwierdzenie, że "pracownicy stacji okazują szacunek do kobiet w specyficznym stylu". W ten sposób "Wiadomości" od tematu aborcji płynnie przeszły do skandalicznego zachowania Filipa Chajzera w "Ameryka Express", gdzie pocałował napotkaną kobietę bez jej zgody.
Przywołano też nagranie z niesławnymi słowami Kuby Wojewódzkiego o ukraińskiej sprzątaczce, pokazując przy okazji roznegliżowaną "wodziankę" z jego autorskiego programu w TVN.
Dodatkowo Jan Korab zarzucił TVN, że stacja miała nie chcieć wyemitować dokumentu "Bagno" Mariusza Zielke, tym samym "zbagatelizowała problem pedofilii w środowisku artystycznym".
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" wybieramy się na wakacyjną podróż śladami hitowych filmów i seriali, zachwycamy się słoneczną Taorminą, przypominamy najbardziej wstrząsające odcinki "Black Mirror" i komentujemy nowy sezon show Netfliksa. A na koniec sprawdzamy, jak wypadł Marcin Dorociński w "Mission:Impossible". Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.