"Wiadomości" oskarżone o oszustwo i manipulację. Do KRRiT wpłynęło kilkadziesiąt skarg
Politycy PO i dziennikarze niezwiązani z TVP mówią o publikacji kłamliwych materiałów, które wymagają sprostowania na antenie. Rzecz dotyczy porównywania nagród wypłacanych za rządów PO-PSL z premiami dla ministrów Beaty Szydło.
Jak podaje serwis press.pl, do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło 67 skarg na "Wiadomości" wyemitowane 31 marca. Oburzenie i sprzeciw wywołał materiał Konrada Węża, w którym zestawiono sumę nagród wypłaconych ministrom przez 2 lata w rządzie Beaty Szydło z nagrodami wypłaconymi wszystkim ministerialnym urzędnikom przez 8 lat rządów PO-PSL.
Materiał zilustrowała infografika, na której przy twarzach Ewy Kopacz i Donalda Tuska pojawił się słupek z wartością 626 mln zł, zaś przy wizerunku Beaty Szydło 1,5 mln zł.
- Wiadomości TVP uciekają się do zwykłego oszustwa, żeby ratować spadające notowania PiS. Ludzie odpowiedzialni za publikację kłamliwych materiałów powinni ponieść odpowiedzialność zawodową i cywilną – napisał na Twitterze Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej.
Grabiec złożył wniosek publikację sprostowania, tłumacząc, że "ministrom PO-PSL przez 8 lat wypłacono 25 tys. zł nagród, a PiS w 2 lata – 1,5 mln zł". W kolejnym wpisie argumentował, że "kwocie wypłaconej przez 8 lat (626 mln według Wiadomości) odpowiada 200 mln na nagrody wypłacone w 2 lata rządu PiS, czyli: PO-PSL - średnio 78 mln rocznie PiS - średnio 100 mln rocznie".
- To nie było dziennikarstwo, tylko jawna, ewidentna manipulacja. Ktoś powinien za to ponieść konsekwencje personalne – mówił Jacek Nizinkiewicz z "Rzeczpospolitej".
Materiał "Wiadomości" odbił się szerokim echem w mediach społecznościowych, gdzie wielu polityków PO nie kryło oburzenia.
- Manipulacje w Wielką Sobotę tylko w TVP. "Katolicki" PiS i jego "katolickie wartości". Mamy nowe powiedzenie... Kiedy chcemy powiedzieć, że coś jest kłamliwe i zmanipulowane - mówimy "Prawdziwe jak Wiadomości TVP". Wstyd! – grzmiał na Twitterze Cezary Tomczyk z PO.
- Perfidni łgarze - wtórował partyjny kolega, Krzysztof Brejza.
- Konrad Wąż. Warto zapamiętać. Wzorowy funkcjonariusz – napisał Wojciech Szacki z "Polityki".
Zupełnie inne stanowisko przedstawił Michał Rachoń z TVP, który pogratulował redakcyjnemu koledze "świetnego materiału".
Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej złożyła skargę do KRRiT, twierdząc, że "TVP Info, toleruje i promuje najniższe standardy dziennikarstwa i pogłębia patologię debaty publicznej w Polsce". W marcu i kwietniu 2017 r. wpłynęło aż 14 skarg na programy emitowane przez TVP.
Zgodnie z procedurą, rada prosi nadawcę o materiały, których dotyczą skargi, poddaje je analizie i daje możliwość wyjaśnienia czy odpowiedzi na stawiane zarzuty. Jeśli eksperci uznają, że TVP rzeczywiście dopuściła się nieprawidłowości, może nałożyć na stację karę finansową.