"Wiadomości" obraziły na Twitterze dziennikarza. W sieci zawrzało

W ubiegłą niedzielę w głównym wydaniu "Wiadomości" pojawiła się informacja o zbliżającym się wyścigu Formuły 1 w Azerbejdżanie. Materiał skomentował na Twitterze dziennikarz TVN, Szymon Jadczak. Napisał, ze w Azerbejdżanie są zabijani niewinni ludzie, więc warto zająć się ważniejszymi tematami, niż przygotowania do wyścigu._ Tam zabijają niewinnych ludzi, nie ma z czego kpić..._ – podsumował wpis.

Na reakcję "Wiadomości" nie trzeba było długo czekać. - Szot Paweł przygotował kilka materiałów w górskim Karabachu. Znakomitych. Pies z kulawą nogą ich nie docenił na TT– napisano. - Czyli wie, co się dzieje w tym kraju, a mimo to zrobił materiał o super asfalcie. Nie mam więcej pytań. Pozdrawiam – odpowiedział Jadczak. W tym momencie na profilu serwisu pojawił się obraźliwy dla dyskunanta wpis -_ Pan jest niezrównoważony_.

Na tym dyskusja się nie zakończyła. - Ciekawe, czy BBC też obraża swoich widzów? - odparł dziennikarz. Do wymiany zdań włączyła się szefowa "Wiadomości" Marzena Paczuska. - Nie trzeba "mądrości" BBC, żeby zanalizować Pańskie tt-y. Nie ma Pan pojęcia o znakomitej pracy@szotpawel .To Pan Go obraził- napisała (zachowano oryginalną pisownię).

Czy tak powinna wyglądać odpowiedź pisana z oficjalnego konta "Wiadomości" TVP? Internauci nie pozostawili na przedstawicielach stacji suchej nitki. Pod wpisem "Wiadomości" pojawiło się wiele nieprzychylnych komentarzy:_ Niezrównoważona to jest osoba, która prowadzi to konto. Jak można tak widzowi odpowiedzieć? Wstyd!, _Wizerunkowy strzał w stopę czy Dno to tylko niektóre z nich. Niefortunny wpis, a także komentarze pod nim zniknęły z konta serwisu po kilkunastu godzinach. Mimo to, widzowie zapewne długo nie zapomną TVP tej wizerunkowej wpadki.