Wojewódzki nie dał jej szans
Już dawno nie widzieliśmy Wojewódzkiego tak ostro i bez skrępowania ubliżającego swojemu gościu.
Gwiazdka tabloidów wydawała się kompletnie bezbronna przy dziennikarzu, który pod pozorem dobrych intencji już od progu rozpoczął swoją ofensywę.
Zaczęło się od fundamentalnego pytania, dlaczego piosenkarka działa na media jak przysłowiowa płachta na byka.
- Wiesz, że masz opinię najbardziej wyśmiewanej celebrytki w Polsce. Zastanawiam się, czy ty to prowokujesz, czy ci na tym zależy, czy masz może syndrom ofiary - dociekał Kuba.
Z tych trzech opcji najbardziej prawdopodobna artystce wydała się ostatnia z sugestii prowadzącego.
- No właśnie może mam syndrom ofiary wiesz. Co nie zrobię to rzeczywiście jest źle i jestem atakowana. Ja nie wiem, dlaczego tak jest, naprawdę - szczerze odpowiedziała gwiazda. Jednak to dalsza część jej wypowiedzi otworzyła przysłowiową puszkę pandory.
Drań. Wyznania toksycznego kawalera * Jesteśmy też na Facebooku! Dołącz do nas!* Teleshow.pl na Facebooku