WAŻNE
TERAZ

Jest najnowszy odczyt. Oto inflacja w Polsce

Węgierski dylemat. Co ważniejsze, cena kurczaka czy niepodległość Ukrainy?

Co dalej z Węgrami? Prof. Laszlo Bruszt z Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego w Wiedniu mówi WP: - Kandydat opozycji dostał tylko pięć minut czasu antenowego w całej kampanii wyborczej. Nie miał szans na zwycięstwo, bo nie mamy na Węgrzech wolnych mediów.

Hungary's Prime Minister Viktor Orban Addresses Pre-Election MarchA supporters of the Fidesz party holds a placard reading 'We Love Fidesz, Orban Viktor' during a freedom march in Budapest, Hungary, on Tuesday, March 15, 2022. Hungary, which has eased migration rules, has seen more than 225,000 arrivals from Ukraine, a number that exceeds 2% of the country's population. Photographer: Akos Stiller/Bloomberg via Getty ImagesABloombergeuropean, hungarian, hungary government, e.u., eu, bloomberg politics, euro members, emea, electionsZwolennik Orbana i partii Fidesz na jednym z wieców
Akos Stiller

Węgierska opozycja liże rany po porażce z Fideszem Victora Orbana. Co poszło nie tak? Oto jedna ze statystyk: zwycięski Fidesz miał w całym kraju 20 tys. bilbordów, zaś opozycja raptem 2 tys. W oficjalnej telewizji opozycja była nieobecna. Nie było jak się przebić z przekazem do ludzi.

Jak to jednak możliwe, że w kraju, który został najechany w 1956 r. przez Armię Czerwoną, dziś ludzie masowo zagłosowali na człowieka, który nie ukrywa swoich sympatii dla Kremla i Putina?

Po ataku Rosji na Ukrainę w mediach węgierskich powielane są rosyjskie bajki o "specoperacji", dużo miejsca daje się takim postaciom, jak Siergiej Ławrow, Dmitrij Pieskow czy rzeczniczka MSZ Maria Zacharowa. Media węgierskie dają długie cytaty z przedstawicieli Kremla, którzy opowiadają, że masakra ludności cywilnej w Buczy to jakoby ukraińskie fałszerstwa nieodpowiadające rzeczywistości - spreparowane, kłamliwe i prowokacyjne fejki.

Russian President Vladimir Putin receives Hungarian Prime Minister Viktor Orban in MoscowMOSCOW, RUSSIA - SEPTEMBER 18: (RUSSIA OUT) Russian President Vladimir Putin (R) shakes hands with Hungarian Prime Minister Viktor Orban during their meeting at the Kremlin in Moscow, Russia, September,18,2018. President of Hungary Orban is having a one-day visit to Moscow. (Photo by Mikhail Svetlov/Getty ImageMikhail Svetlovmoscow
Victor Orban i jego sojusznik Władimir Putin Mikhail Svetlov

Co dalej z Węgrami? Zapytałem o to socjologa prof. Laszlo Bruszta z Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego CEU (Orban wyrzucił ten uniwersytet z Budapesztu do Wiednia, bo jego fundatorem był George Soros).

Sebastian Łupak: Czy Węgrzy nie boją się Putina? Przecież Armia Czerwona zajęła wasz kraj w 1956 r. A teraz głosujecie na człowieka związanego z Kremlem.

Prof. Laszlo Bruszt, CEU: Orban przedstawił Węgrom taką opowieść: "Musimy być grzeczni wobec Moskwy. Jesteśmy małym krajem, więc musimy być potulni. Opozycja zapewne wciągnie was w tę wojnę, a ja jedyny zagwarantuję wam pokój". Orban przedstawił Węgry jako taką Finlandię – kraj, który w swej polityce zagranicznej musiał przez lata uważać na wielkiego sąsiada, jakim był ZSRR. "My też nie będziemy prowokować Putina, a jego wojna z Ukrainą to nie nasza wojna" - mówił Orban.

Ale Orban powiedział węgierskim matkom coś więcej: nie tylko, że ich synowie nie pójdą na wojnę, ale dodatkowo, że ceny gazu ani udek z kurczaka nie wzrosną. Chcesz pokoju i niskich cen? Głosuj na Orbana – tylko on ci to zagwarantuje, bo on nie będzie prowokował Putina do zemsty i podnoszenia cen. To jest jego realpolitik. Niska cena udka kurczaka jest ważniejsza niż poparcie dla suwerennej Ukrainy.

I Węgrzy to kupili…

Każde społeczeństwo potrzebuje gwarancji stabilności i spokoju. Ale w demokratycznych krajach odbywa się debata na temat tego, co jest zagrożeniem, jak realnym, jak się najlepiej przed tym bronić i jak się ustrzec przed wzrostem cen.

A u nas takiej debaty nie ma, bo przekaz jest jeden. Kandydat opozycji Péter Márki-Zay przez cały czas kampanii wyborczej dostał raptem pięć minut czasu antenowego w węgierskich mediach. A Orban? To sprawny gracz. Kiedyś straszył napływem uchodźców, a teraz wojną. Przedstawił się ponownie jako zbawca narodu. Oczywiście jest przy tym obrzydliwy – zwłaszcza kiedy atakuje Zełenskiego, prezydenta kraju, który walczy o przetrwanie.

Czy Węgrzy to inny naród niż Polacy, Litwini czy Estończycy, którzy jednak stawiają się Rosji? Jesteście mentalnie bardziej na Wschód od nas?

W 1985 r. Janos Kadar, przywódca socjalistyczny, cieszył się poparciem 2/3 społeczeństwa węgierskiego. Wtedy mówiło się, że Węgrzy już tacy pewnie są, że kochają Kadara, socjalizm i partię, i że zasługują na to, co mają. Ale już w 1989 r., cztery lata później, poparcie dla Kadara i partii spadło drastycznie o 60 proc. Dlaczego? Bo Węgrzy dostali wybór: różnych mediów, różnych partii i organizacji. W telewizji pojawili się wtedy pierwsi opozycjoniści.

Więc to nie jest tak, że my jesteśmy innym społeczeństwem niż Polacy. U nas po prostu nie ma już wolnych mediów, które przedstawiałyby alternatywne głosy. U was one ciągle są – portale, gazety, telewizja. Przeciętny Polak wciąż może wziąć udział w debacie publicznej. A Węgier z prowincji od rana do nocy, od kilkunastu lat, słyszy jeden i ten sam, prorządowy przekaz.

Ciężko jest pojąć świat w całej jego złożoności, jak mieszkasz na wsi, nie używasz często internetu i masz tylko jedno źródło informacji z rządowej telewizji. Wtedy uwierzysz, że zły Zełenski wraz z węgierską opozycją mogli nas wciągnąć w nie naszą wojnę.

Hungarians vote for general election, referendumMogyorod, HUNGARY - APRIL 03: People cast their ballots during the general parliamentary elections on April 3, 2022 in Budapest, Hungary. (Photo by Arpad Kurucz/Anadolu Agency via Getty Images)Anadolu Agencyhungary budapest
Węgierki w czasie ostatnich wyborów 2022 Anadolu Agency

Czy Unia Europejska powinna teraz odciąć Węgrom pieniądze, skoro one i tak przechodzą przez Orbana i trafiają do niego i jego zaufanych ludzi?

Odcięcie nas od funduszy europejskich tylko wzmocni Orbana. Nie chodzi o to, żeby zabierać nam pieniądze, ale o to, by UE kontrolowała sposób ich dystrybucji. Na razie nie trafiają one do firm najbardziej innowacyjnych, nie do tych konkurencyjnych, ale do tych najbardziej lojalnych wobec Orbana i partii Fidesz. Kryterium jest lojalność wobec władzy.

A chodzi o to, żeby trafiały do organizacji pozarządowych i firm niezwiązanych z partyjnymi oligarchami. Im więcej będzie bogatych firm niezależnych od państwa i partii, tym lepiej dla społeczeństwa. Na Węgrzech trzeba wzmocnić oddolne społeczeństwo obywatelskie.

Odcięcie nas od pieniędzy unijnych będzie karą dla społeczeństwa, a ich mądra dystrybucja wzmocni siłę protestu. Opozycja nie ma wyjścia: musi jeszcze raz wyjść poza Budapeszt i przekonać ludzi w miasteczkach i na wsiach, że jest alternatywa dla Orbana. Tę pracę trzeba teraz zacząć od nowa.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta