Weekend z finałami "Mam Talent!" i "The Voice of Poland". Jak wypadły gwiazdy?
Która wyglądała najlepiej?
None
To był wieczór pełen emocji, podczas którego ogłoszono aż dwóch zwycięzców programów rozrywkowych. W 7. edycji "Mam Talent!" główną nagrodę, czyli 300 tysięcy złotych wywalczył 15-letni wychowanek Domu Dziecka w Dubience - Adrian Makar. Drugie miejsce zajęła Berenika Nienadowska, która swoim tańcem na rurze wzruszyła Małgorzatę Foremniak. Natomiast trzecie miejsce należy do Mateusza Guzowskiego.
Po kilku miesiącach zaciętej rywalizacji w TVP również rozstrzygnięto, komu należy się zwycięstwo w 5. edycji "The Voice of Poland". O tytuł Najlepszego Głosu w Polsce walczyli: Gracjan Kalandyk, Aleksandra Nizio, Przemek Radziszewski i Magdalena Paradziej. Po zliczeniu wszystkich głosów okazało się, że najlepszą wokalistką jest Ola Nizio - dziewczyna, którą już okrzyknięto mianem "polskiej Adele".
- Cieszę się, że wygrała młodziutka Ola Nizio. Piękny, mocny wokal, po prostu talent. Życzę jej z całego serca pięknej kariery - napisała na Facebooku Maryla Rodowicz, która podczas finału "The Voice of Poland" również pojawiła się na scenie.
Ale nie tylko uczestnicy wzbudzali tego wieczoru ogromne emocje. Nie mniejszą uwagę zwracano na piękne jurorki obu programów. W "Mam Talent!" tytuł gwiazdy bez dwóch zdań należy się Agnieszce Chylińskiej. Choć jeszcze kilka lat temu nikt nie uwierzyłby, że piosenkarka może konkurować z Małgorzatą Foremniak, dziś nikogo to już nie dziwi. Krótka sukienka odsłoniła niezwykle zgrabne nogi oraz podkreśliła perfekcyjną figurę artystki. Mimo że aktorka pojawiła się w równie krótkiej i eleganckiej kreacji, to właśnie do Chylińskiej ustawiały się długie kolejki dziennikarzy i zachwyconych fotoreporterów.
Tymczasem w "The Voice of Poland" panie stanęły przed znacznie trudniejszym zadaniem. Przede wszystkim miały większą konkurencję. Pewna swoich atutów Justyna Steczkowska zaprezentowała się w błyszczącej sukni od Mario Menezi. Choć kreacja sięgała do samej ziemi i miała zabudowany dekolt, trudno było oderwać wzrok od wokalistki.
Jej koleżanka zza jurorskiego stołu również nie chciała pozostać niezauważona. Edyta Górniak zdecydowała się na dość odważny koronkowy zestaw, na który pozwolić mogła sobie tylko ona. Spod prześwitującej białej bluzki przebijał się czarny elegancki biustonosz. Jakby tego było mało, artystka postanowiła jeszcze wyeksponować nogi w oryginalnej spódnicy.
Magdalena Mielcarz niemalże połączyła kreacje Steczkowskiej i Górniak, bowiem na ten wyjątkowy wieczór wybrała krótką i połyskującą sukienkę. Podobnie jak koleżanki z programu, prowadząca jest szczęśliwą posiadaczką idealnych proporcji i zjawiskowej figury, więc bez żadnych wyrzutów sumienia mogła pozwolić sobie na tak odważną długość i zdradliwy krój kreacji.
Która z gwiazd wyglądała najlepiej?
AR