"Warto rozmawiać": Jan Pospieszalski wraca do TVP1

"Warto rozmawiać": Jan Pospieszalski wraca do TVP1
Źródło zdjęć: © ONS.pl

28.01.2016 08:25, aktual.: 28.01.2016 12:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Niemal do ostatniej chwili ważyły się losy Jana Pospieszalskiego w Telewizji Polskiej. Po tym, jak z anteny zniknął program Tomasza Lisa, pod znakiem zapytania stanęła również obecność na antenie autora produkcji "Jan Pospieszalski: Bliżej". Jak na początku grudnia 2015 roku informował press.pl, Janusz Daszczyński, ówczesny prezes TVP, przedłużył o miesiąc umowę z dziennikarzem, a w Telewizji Polskiej trwały burzliwe rozmowy dotyczące przyszłości prezentera w stacji. Sam Pospieszalski unikał jednak komentarza w tej sprawie.

- Prezes Daszczyński spotkał się z Janem Pospieszalskim i sprawa jest otwarta - mówiła Aleksandra Gieros-Brzezińska, rzeczniczka prasowa TVP.

Dziś już wiemy, że dziennikarz powróci na antenę TVP1, która od marca br. będzie nadawać nowy sezon programu "Warto rozmawiać". Jak podaje serwis wirtualnemedia.pl, format zastąpi we wtorkowej ramówce stacji "Debatę". Nie podjęto jeszcze decyzji, czy produkcja będzie emitowana na antenie o godz. 20:25 czy 21:35. Wiadomo natomiast, że na widzów czekać będzie szereg niespodzianek m.in. nowa scenografia i studio. Program ma być również realizowany na żywo.

- "Warto rozmawiać" będzie miało formułę znaną z brytyjskiej izby gmin. Dyskutować będą dwie strony. Zaplanowaliśmy w sumie sześć wydań. Dopracowujemy jeszcze szczegóły - powiedział Jan Pawlicki, szef TVP1.

Przypomnijmy, że Jan Pospieszalski od 2004 roku prowadził talk-show "Warto rozmawiać", który nadawany był początkowo w TVP2, a potem w TVP1. W grudniu 2010 roku format zdjęto z anteny, ponieważ zdaniem poprzedniej szefowej stacji, Iwony Schymalli, i kojarzonego z lewicą ówczesnego zarządu TVP - program ten był zbyt stronniczy.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także