Waldek z "Rolnika" zdradza zakończenie? "Wiem doskonale, jak było"

Waldemar z programu "Rolnik szuka żony"
Waldemar z programu "Rolnik szuka żony"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

08.12.2023 07:53, aktual.: 08.12.2023 14:15

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

10. sezon czołowego programu TVP "Rolnik szuka żony" dobiega końca. W niedzielę 10 grudnia zobaczymy finałowy odcinek, w którym rolnicy i rolniczki spotkają się ze wszystkimi kandydatami zaproszonymi na swoje gospodarstwo. Waldek już zaczął odliczanie.

Widzowie pokochali miłosne show "Rolnik szuka żony". Już po raz 10. z zapartym tchem śledzą poczynania jego uczestników. W tej edycji sporo emocji dostarczył nam Waldemar Gilas. Jednak większość fanów programu darzy go raczej niezbyt dużą sympatią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mężczyzna dał się poznać ze swojego sprytu. Okazało się, że w czasie trwania show, kiedy już zaprosił na swoje gospodarstwo trzy panie, kręcił też z kobietą spoza programu. O wszystkim dowiedzieli się twórcy i przed kamerami nakazali mężczyźnie zdecydować, czy wybiera ją, czy dalsze uczestnictwo. Waldek znalazł się w potrzasku. Jednak wybrał dalszy udział w "Rolniku". Niestety nie do końca wyznał prawdę Ewie, Ani i Dorocie.

Wraz z upływem miłosnego show Waldi postawił na Ewę. To właśnie z nią chciał spróbować stworzyć miłosną relację. W ostatnim odcinku podczas kolacji między nim a wybranką doszło do małej kłótni.

Rolnik upierał się, że nie jest pewien, czy Ewa ma co do niego poważne zamiary, bowiem nie zadeklarowała się, że się do niego wprowadzi. Z kolei kobieta ma za złe Waldkowi, że nie porozmawiał z rodzicami (z którymi mieszka) o swoim wyborze – tym, że to właśnie z nią chce być w związku.

W czasie gdy Ewa odwiedziła rolnika na jego gospodarstwie, czuła spory dystans ze strony mamy Waldemara. Dlatego zależało jej na tym, aby mężczyzna szczerze porozmawiał z rodzicami, bo wie, że to również z nimi będzie dzieliła dom.

Rozmowa w pewnym momencie przybrała naprawdę ostry obrót. Z ust rolnika padło stwierdzenie, że może powinni sobie dać spokój. Ale po chwili wszystko naprostował, gdy zobaczył nieugiętość wybranki.

W niedzielnym finale dowiemy się, czy Waldek i Ewa są razem. Mężczyzna zdaje się, że już nie może doczekać się emisji odcinka, która została przesunięta. Na swoim Instagramie napisał:

"Połowa mojego odliczania do finału za nami. Ja już czekam z niecierpliwością, choć jak wcześniej wspominałem, nie wiem, czego mogę się po tym finale w TV spodziewać? Jedno jest pewne... Ja wiem doskonale, jak było w mojej historii i liczę na rzetelne i prawdziwe przedstawienie, co się naprawdę wydarzyło, gdy zgasły kamery".

Czy to oznacza, że powiedzieli sobie z Ewą do widzenia? Rolnik dalej kontynuował: "Liczę, że będą emocje, które was napędzą, tak jak mnie napędza ‘Cały ten zgiełk’ od 17 września. Światło - kamera - akcja... Czekam na zakończenie sezonu".

"Rolnik szuka żony"
"Rolnik szuka żony"© Instagram

W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" rozmawiamy o najlepszych (i najgorszych) reklamach świątecznych, wielkich potworach w "Monarchu" na AppleTV+ i szokującym znęcaniu się na ludźmi w "Special Ops: Lioness" na SkyShowtime. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (4)
Zobacz także