W "Top Model" ruchomy wybieg i podwodna sesja
Przed uczestnikami stanęły poważne wyzwania: casting do pokazu znanych projektantów, akrobacje na ruchomym wybiegu i pokonanie lęku przed wodą.
W poprzednim odcinku wielką zwyciężczynią była Daria i to ona znalazła się w ekskluzywnym pokoju. Chciała zabrać ze sobą Szymona, ale chłopak wyraźnie nie potrafił odnaleźć się w tej sytuacji. W domu zrobiła się dziwna atmosfera, a większość uczestników stanęło po stronie młodziutkiej dziewczyny, która – być może – źle odebrała sygnały wysyłane przez Szymona. W końcu Daria wybuchła złością i wszystko mu wygarnęła: "Czuję się jakbyś mnie zgwałcił psychicznie a nie fizycznie".
Uczestnicy dowiedzieli się od Kasi Sokołowskiej, że czekają ich dwa castingi u projektantów. Zwycięzcy mieli szansę wziąć udział w prawdziwym pokazie mody. Modele wyruszyli na spotkanie z Robertem Kupiszem, a modelki z Zuzanną Wachowiak – jedną drugą duet Wachowiak i Jordan.
Robert Kupisz w swoich pokazach wymaga wcielenia się w role, dlatego mocno przetestował uczestników. Projektant wybrał osobę, która od razu zaskoczyła go swoją zmianą – Michała. Dołączył do niego Hubert, który otworzył pokaz. Z dziewczyn zadanie wygrała Ania – otrzymała ważną rolę, jaką jest zamknięcie pokazu.
Wkrótce w domu pojawił się Mariusz Przybylski. Jego kolekcja miała zostać zaprezentowana na specjalnie przygotowanym wybiegu w basenie. Sam projektant obawiał się nieco tego pomysł i kondycji swoich ubrań po pokazie: "Tylko, k…a, nie wpadnij do wody w tym garniturze". Przy wybiegu pojawili się goście, którzy zazwyczaj przychodzą na pokazy, jury i gość specjalny – Zuza Bijoch.
Wybieg był ruchomy. W wodzie wylądowali Kasia, Oliwka, Michał, Daria i Piotr. Hubert wykazał się dużą uważnością i pomógł Magdzie złapać równowagę. Ten dzień bardzo zbliżył uczestników. "To był dla nas najlepszy dzień w programie" - powiedziała Magda. Zuza Bijoch wybrała jedną osobę, która pokazała klasę, odwagę, ale także grę zespołową – Magdę, a Mariusz docenił Huberta.
Daria wciąż przeżywała bolesne doświadczenie z Szymonem: "Czuję się bardzo wykorzystana przez niego. Nie może mi mówić, że nie dawał dwuznacznych sygnałów. Wszyscy to widzieli".
W drugiej części programu uczestnicy wzięli udział w podwodnej sesji. Wspierał ich Jakub Kosel – finalista V edycji Top Model – gwiazda modelingu i wykwalifikowany ratownik.
Daria miała duży strach przed wodą. Jednak odważyła się zanurzyć. "Nie przyszłam do tego programu, żeby się poddać w którymś momencie. Będę walczyła!". Franciszek jak zwykle był pewny siebie i bardzo się popisywał. Znowu okazało się, że dużo gadania, a efekt raczej marny. Spore problemy z sesją miała Oliwka. Pozostali uczestnicy bardzo ją dopingowali.
Efekty sesji zostały ocenione na panelu, na który pojawili się również Zuza Bijoch i Mariusz Przybylski. Joanna Krupa pochwaliła Huberta: "Myślę, że to jest twój odcinek". Sporą burę zebrała Oliwka:"„Na zdjęciu tonący pekińczyk" - powiedział Tyszka. Z programu odpadły dwie osoby: Sophie i Franciszek. Piróg nie wykorzystał możliwości przywrócenia uczestnika.