W te święta Kinga Rusin i Tomasz Lis zamienią się rolami
Wyjątkowe okoliczności
To będą inne święta Bożego Narodzenia w ich rodzinie niż zwykle. Dotąd po rozwodzie Tomasza Lisa i Kingi Rusin ich córki spędzały święta z mamą. Przeważnie wyjeżdżały w egzotyczne podróże. W tym roku co prawda też przygotowują się do wyprawy, ale wyjadą z ojcem. Rusin bowiem przebywa obecnie w Argentynie, gdzie nagrywa kolejną edycję „Agenta” i nie wróci w grudniu do Polski.
Dla Tomasza Lisa to będzie okazja to spędzenia czasu sam na sam z córkami. A w tym szczególnym, świątecznym czasie może wyjątkowo potrzebować towarzystwa swoich pociech.
Rusin nie będzie w Święta w kraju
Tomasz Lis wyjedzie z córkami
Córki dziennikarskiej pary ostatnio wyjeżdżały podczas świąt w egzotyczne podróże. Lis podtrzymując tę tradycję, również zaplanował wyjazd w tropiki.
- Tomek to tradycjonalista. Zwykle spędzał Boże Narodzenie w Polsce, w otoczeniu żony i jej córek. Uwielbiał także zapraszać do siebie rodziców, albo odwiedzać ich w Zielonej Górze. Jednak w tym roku postanowił, że czas zmienić przyzwyczajenia. Przynajmniej część świąt spędzi z dala od Polski – opowiadał informator „Na żywo”. – Trzyma w tajemnicy, czy polecą tuż po podzieleniu się z bliskimi opłatkiem, czy w drugi dzień świąt. Cała trójka jest bardzo podekscytowana tą wyprawą.
Wesprą się nawzajem
Nic dziwnego, że dziennikarz ma ochotę wyjechać z kraju w te Święta. Tegoroczne Boże Narodzenie będzie dla niego wyjątkowo trudne. W sierpniu zmarła jego mama, Wanda Lis. Podczas wyjazdu będzie mógł liczyć na wsparcie córek. - Obecność córek sprawi, że łatwiej mu będzie pokonać tęsknotę. Jest wdzięczny Kindze za możliwość spędzenia tych świąt z Polą i Igą – potwierdza w "Na żywo" znajoma Lisa.