W "Rolnik szuka żony" nowa kandydatka Karola. Fani: "To ustawka TVP"

U Karola prawdziwa rewolucja. Rolnik nie zdecydowal się na żadną z wcześniejszych kandydatek, ale teraz znowu ma szansę na miłość. Do programu dołączyła Jagoda. Niestety, Karol nie porozumiał się z poprzednimi uczestniczkami, czyli Sarą, Anią i Justyną, choć te do ostatniej chwili walczyły o jego względy. Jak to się stało, że w programie pojawiła się kolejna dziewczyna i jak zareagowali na to fani "Rolnik szuka żony"?

- Po wyjeździe dziewczyn poczułem, że wracam do pozycji zerowej. Do pozycji wyjścia - mówił Karol.

Fani jednak dość sceptycznie podchodzą do tego związku i snują teorie o tym, że to wszystko zostało zapisane w scenariuszu.

W ostatnim odcinku Karol postanowił przejrzeć listy, które odrzucił na początku programu. Spośród zgłoszeń wybrał Jagodę.

- Mam na imię Jagoda. Jestem bardzo pracowita. Od 16. roku życia co wakacje wyjeżdżam do Norwegii do pracy na farmie, więc praca przy zbiorach warzyw czy owoców nie jest mi obca. Lubię czytać książki i oglądać filmy. Najlepiej we dwoje - napisała dziewczyna.

Jagoda jest nauczycielką i zrobiła duże wrażenie na Karolu.

- Nie było chyba takiej sytuacji jak jest z Jagodą. Jak nawet wybierałem Justynę, później Sarę, gdzieś przemawiał przeze mnie ten rozsądek, że już trzeba, a czegoś brakowało. Mam nadzieję, że z Jagodą nie brakuje. Czuję się bardzo szczęśliwy, że pojawiła się Jagoda. Daje mi jakąś energię, pozytywne nastawienie, a czas pokaże, co z tego będzie. Coś wisi w powietrzu - powiedział rolnik.

Jak fani zareagowali na nową uczestniczkę? W sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy.

- Mam wrażenie, że Karol każdą nowo poznaną dziewczyną będzie zauroczony, a potem bardzo szybko magia zniknie i zacznie czytać listy po raz kolejny... może napisała jakaś Malina...
- Przecież Karol zakochuje sie nawet w kartce papieru, on żyje tylko chwila.
- Karolowi kiedyś w koncu skończą się listy. Po każdym kolejnym szczerzy sie co raz bardziej. Myślę, że jeszcze nie widział na oczy borsuka.
- Taka Karolowi pasuje cicha Jagoda, która wydaje się, że nie będzie miała do niego żadnych pretensji, a jak tylko wyrazi jakieś swoje zdanie, które nie będzie się jemu podobać, to wielkie zauroczenie zniknie w 5 minut.
- Typowy Karol, tylko mógł szukać na własną rękę, a nie przez telewizję.
- ZABRAĆ IM TE LISTY!!! Nie po to czytają i rozważają na początku programu i wybierają ostatecznie, aby pózniej wracać do sterty makulatury! Rolnicy czuja sie jak bogowie, bo tyle panienek napisało!

Jak widać, widzowie dość sceptycznie podchodzą do nowej wybranki Karola. Wszystko przez to, że rolnik w poprzednich odcinkach pokazał, że nie potrafi się zaangażować i jest bardzo chwiejny w swoich uczuciach.

W odcinku Karol bardzo ciepło wypowiadał się o Jagodzie.

- W moich oczach jest to wspaniała, ładna, ciepła miła osoba. Ma same pozytywne cechy w sobie. Aby to trwało jak najdłużej.

Dziewczyna także wyznała, że zależy jej na Karolu, a w odcinku nie zabrakło między nimi czułości.To nie wszystkim się spodobało. Fani uważają, że ta relacja jest ustawiona przez Telewizję Polską.

- Jeden odcinek i już tyle emocji?! No kurde nie widać jakby się znali 2 dni.
- Moim zdaniem to ustawka TV{P.
- Ustawione, ale co tam.
- Chyba największa ściema tego programu!
- To wszystko strasznie naciągane!

Myślicie, że ta relacja przetrwa? To już nie pierwszy raz, kiedy pojawiają się oskarżenia wobec produkcji, że program ma napisany scenariusz. Czy tak jest naprawdę?