W niedzielę 23 grudnia 2018 roku na antenę TVP2 wraca "Bake Off – Ale ciacho!”

W piątej edycji "Bake Off – Ale ciacho!” udamy się w kulinarną podróż dookoła świata. Dwanaścioro uczestników wzbije się na wyżyny cukierniczych umiejętności, aby zadowolić wyśrubowane podniebienia jurorów. Najlepsi w Polsce amatorzy cukiernictwa zmierzą się z tradycyjnymi wypiekami kuchni polskiej oraz przysmakami inspirowanymi m.in. kuchnią gruzińską, angielską, francuską i amerykańską. Po raz pierwszy w historii polskiej edycji "Bake Off…”, uczestnicy będą musieli przygotować spektakularny, lewitujący tort!

Podobnie jak w poprzednich edycjach ich zmagania kulinarne ocenią merytoryczni, ale niepozbawieni szczypty poczucia humoru Michał Bryś i Krzysztof Ilnicki. Ponownie zobaczymy także niezastąpione prowadzące – Marcelinę Zawadzką i Idę Nowakowską.

Apetyczna rywalizacja piątej edycji "Bake Off – Ale ciacho!” rozegra się w pięknej scenerii na terenie pałacyku nad Zalewem Zegrzyńskim.

Na co dzień jest specjalistką ds. marketingu i autorką bloga parentingowego. Jej popisowy wypiek to tort malinowy z białą czekoladą. Wśród znajomych i w mediach społecznościowych znana jako „Słodka”. Prywatnie mama rocznej Malinki. Interesuje się fotografią kulinarną, snowboardem, kitesurfingiem i wakeboardem. Marzy o wydaniu książki z własnymi przepisami.

Zawodowo jest specjalistą ds. kontroli wewnętrznej. Pieczenia nauczył się sam, a kulinarny kunszt szlifuje od trzech lat. Jego popisowymi wypiekami są wszelkiego rodzaju tarty oraz tort black velvet. Wielokrotnie uczestniczył w warsztatach kulinarnych. Jego wielką pasją są także podróże.

Pracuje jako specjalistka ds. przetargów. Pieczeniem zajęła się sześć lat temu. Przez ten czas do perfekcji opanowała robienie bezy marakuja-mango, która stała się jej popisowym daniem. Ma na koncie udział w kursie cukierniczym dla amatorów. W przyszłości chciałaby otworzyć własną cukiernię. Poza spędzaniem czasu w kuchni lubi pływać na wakeboardzie.

Z wykształcenia jest geografem. Przygodę z pieczeniem zaczął jeszcze w szkole podstawowej. Wszystko za sprawą babci oraz mamy, które wypiekały ciasta, pączki, faworki i bułki drożdżowe. Pieczenie to dla niego sztuka kreacji. Jego popisowym daniem jest ciasto dyniowe składające się z trzech różnych warstw kremów i orzechów. Uwielbia robić monodesery. Jego największymi pasjami, zaraz po gotowaniu, są fotografia i podróże.

Na co dzień jest tłumaczką języka angielskiego. Pasję do pieczenia odkryła pięć lat temu, a jej popisowym daniem jest wielowarstwowy tort typu „naked”. Interesuje się aranżacją i dekoracją wnętrz oraz sztuką miniaturyzowania drzew bonsai i ikebaną. Jest wielką miłośniczką kotów. Ma ich aż pięć! Interesuje się modą i ma pokaźną kolekcję szpilek. W przyszłości chciałaby prowadzić mały hotelik i cukiernię.

Jest absolwentką medycyny. Pasję do pieczenia zaszczepiła w niej babcia. To właśnie jej mała Jagoda przyglądała się od najmłodszych lat podczas wspólnego wyrabiania ciasta drożdżowego i dekorowania piętrowych tortów. Jak sama mówi, „babcia jest kopalnią przepisów i anegdot”. Uważa, że cukiernictwo łączy pokolenia i ma właściwości lecznicze… Chciałaby zostać pierwszym psychiatrą w Polsce, który leczy pacjentów babeczkami. W wolnych chwilach szkicuje portrety.

Z zawodu kosmetyczka, a na co dzień zawsze uśmiechnięta i pogodna pracowniczka informacji. Piecze od półtora roku. W świat wypieków wprowadzili ją rodzice. To jej zawdzięcza znajomość podstaw cukiernictwa. Popisowym wypiekiem Justyny jest beza, która zyskała miano bezy pilichowskiej. Podczas pieczenia lubi eksperymentować. Marzy o otwarciu własnej cukierni.

Jest specjalistą ds. wynagrodzeń. Już od dziecka lubił pomagać mamie w kuchni. Jego popisowym wypiekiem jest tort czekoladowo-wiśniowy z mascarpone. Najczęściej serwuje go swojej narzeczonej, którą poprosił o rękę kilka miesięcy temu. Interesuje się motoryzacją i sportami siłowymi. Jego największym marzeniem jest posiadanie rodziny i stworzenie klimatycznej cukiernio-kawiarni.

Jest nauczycielką i terapeutką oraz szczęśliwą żoną. Od lat zgłębia tajniki sztuki cukierniczej, a jej popisowy wypiek to tort chałwowy. Jest bardzo energiczna i żywiołowa. Wolne chwile lubi spędzać, jeżdżąc konno. W przyszłości chciałaby otworzyć własną pracownię cukierniczą.

Z zawodu jest księgową, ale to w kuchni czuje się jak ryba w wodzie. Pasję do pieczenia zawdzięcza mamie i babci. Do dziś, przygotowując wypieki na rodzinne uroczystości, korzysta z przepisów ukochanej mamy. W kuchni stawia na klasykę, ale lubi też tworzyć nowe smaki. Jej popisowym wypiekiem jest karpatka, którą po raz pierwszy upiekła dla przyszłych teściów i narzeczonego. W wolnym czasie gra w planszówki, rozwiązuje krzyżówki i sudoku, a także chodzi na aerobik.

Jest technikiem odzieżowym. Pieczeniem zainteresowała się w wieku 20 lat dzięki mamie i babci. Największym sentymentem darzy ciasta drożdżowe autorstwa babci. Pieczenie sprawia jej ogromną radość i pozwala wykazać się artystycznie. Lubi relaksować się, dbając o ogród.

Szczęśliwa mama i babcia. Członki zespołu "Cała Praga Śpiewa”. Mieszka na warszawskiej Pradze z córką i wnuczkiem. W ich domowym zwierzyńcu spotkać można węża, psa, rybki i jaszczurki. Zawsze dysponuje ogromną dawką energii i poczucia humoru. To także niezawodna śpiewaczka, która ma piosenkę na każdą okazję.