"W kamiennym kręgu": Ten serial podbił serca widzów jak "Niewolnica Isaura"
Czasy PRL-u w były złotymi latami dla telenowel. Gdy w telewizji emitowana była "Niewolnica Isaura", ulice polskich miast pustoszały. Sukces najbardziej znanej serii z udziałem Lucelii Santos powtórzyła kolejna telenowela z jej udziałem - "W kamiennym kręgu". Pamiętacie ją jeszcze?
Brazylijskie klimaty
Przejmująca fabuła
Produkcja skupiała się na przedstawieniu brazylijskich wyższych sfer zamieszkujących Sao Paulo.
Główną bohaterką była Virginia. Dziewczynę przez wiele lat wychowywała jedynie matka. Niestety, kobieta ciężko zachorowała i nie mogła dłużej opiekować się córką.
Dziewczyna musiała więc opuścić rodzinny dom, by zamieszkać u swego ojca, bogatego mecenasa o nazwisku Prado.
Kłamstwa i sekrety
Życie w nowym miejscu nie było łatwe. Bohaterka na co dzień musiała stawić czoła upokorzeniom nie tylko ze strony ojca, ale także nowo poznanych przyrodnich sióstr oraz głównej gospodyni domu.
Wszystkie złe chwile odchodzą w zapomnienie, gdy dziewczyna poznaje miłość swojego życia. Zanim do tego doszło, Virginia odkrywa mroczne tajemnice z czasów dzieciństwa, o których wcześniej nie miała pojęcia.
Nietuzinkowi bohaterowie
Fani serialu "W kamiennym kręgu" zapewne dobrze pamiętają Frau Hertę - gosposię, która sekretnie podkochiwała się w swoim szefie. Mecenas nie zwracał jednak na nią uwagi.
Bohaterka była typowym złym charakterem, nie wzbudzającym sympatii, jednak zapadającym w pamięć. Ostra i bezkompromisowa służąca sympatyzowała z nazistami.
Przypomnijmy, że akcja serialu osadzona była w latach 40., kiedy zwolenników narodowego socjalizmu nie brakowało i to nie tylko w Niemczech.
Niezapomniana telenowela
Scenariusz telenoweli "W kamiennym kręgu" powstał na podstawie wydanej w 1953 roku powieści o tym samym tytule. Jej autorką jest znana brazylijska pisarka - Lygia Fagundes Telles.
Serial składał się z 80. odcinków. Każdy epizod trwał około 30 minut. Brazylijska produkcja emitowana była także poza granicami kraju. W Polsce oglądać ją można była na antenie telewizyjnej Jedynki.
Pamiętacie jeszcze ten serial?