Valerie Mason aresztowana. Modelka "Playboya" nie przyznała się do posiadania narkotyków
Valerie Mason uwielbia sesje zdjęciowe, ale najnowsza fotka nie pokazuje jej w najlepszym świetle. Modelka może odpowiedzieć za posiadanie narkotyków, choć nie znaleziono ich bezpośrednio przy niej.
24.06.2019 | aktual.: 24.06.2019 12:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jak podaje "TMZ", Valerie Mason została aresztowana przez policję w Luizjanie, ale szybko wyszła na wolność po wpłaceniu 3 tys. dol. kaucji. To jednak nie koniec jej kłopotów z prawem, ponieważ była gwiazda "Playboya" może zostać oskarżona o posiadanie narkotyków.
Wszystko zaczęło się od zatrzymania samochodu, w którym Mason podróżowała jako pasażerka z dwoma mężczyznami. Auto miało zepsute światło, ale kontrola policyjna nie skończyła się wypisaniem mandatu. Kierowca nie miał przy sobie żadnych dokumentów, dlatego funkcjonariusze dokonali przeszukania.
U kierowcy znaleziono "akcesoria służące do zażywania metaamfetaminy". Mężczyzna siedzący z tyłu miał mieć przy sobie strzykawkę, a pod panelem w drzwiach znaleziono 2 gramy metaamfetaminy. Żadne z aresztowanych nie przyznało się do obciążających znalezisk.
Zobacz także: Mama June została aresztowana za posiadanie narkotyków
O Valerie Mason było głośno w sierpniu 2008 r., gdy modelka trafiła na rozkładówkę "Playboya". Wkrótce została także jedną z gwiazd reality show "The Girls Next Door" ("Króliczki Playboya"). Program emitowany w latach 2005-2010 dokumentował życie "króliczków" w legendarnej posiadłości Hugh Hefnera. Mason pojawiła się w pięciu odcinkach.
31-latka nie skomentowała publicznie swojego aresztowania.