Urzędnik zdradza szczegóły "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Zaskoczy niejednego
[GALERIA]
Mało kto wierzył, że nieznajome osoby są w stanie wypowiedzieć przysięgę małżeńską w chwili, w której widzą się po raz pierwszy. Okazuje się, że ceremonia zaślubin nie jest udawana. Tajemnicę programu zdradził kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Stopnicy, w której odbywały się śluby uczestników "Ślubu od pierwszego wejrzenia".