Upadek pogodynki. Mogło skończyć się gorzej
W programach emitowanych na żywo nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Wpadki i nieprzewidziane sytuacje to ich nieodłączne elementy. Przekonała się o tym Żaneta Rosińska, pogodynka "Dzień Dobry TVN".
- W telewizji na żywo wszystko może się wydarzyć – takimi słowami skomentowała swój upadek na trampolinie na placu zabaw dla dzieci Żaneta Rosińska. - Obiecuję, że więcej fikołków już nie wywinę, ale jak sami państwo widzą, prezenterzy pogody to prawie jak kaskaderzy – dodała pogodynka.
Na zamieszonym na Instagramie filmie widać, że upadek na trampolinie mógł się skończyć znacznie gorzej, gdyż Rosińska znalazła się na skraju siatki. Poza nią lądowanie byłoby na pewno znacznie twardsze.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Żaneta Rosińska jest jedną z młodszych stażem pogodynek. W programie "Dzień Dobry TVN" zadebiutowała w sierpniu ubiegłego roku. Kilka lat wcześniej, jeszcze jako studentka dziennikarstwa, próbowała swoich sił w "Top Model".
Jak możemy przeczytać na stornie "DDTVN", w wolnych chwilach Żaneta Rosińska chodzi na zajęcia baletu, uczy się francuskiego i tworzy kapelusze. Być może jeden z takich kapeluszy spadł jej właśnie podczas upadku na trampolinie.
Gośćmi najnowszego odcinka "Clickbaitu" są Kamila Urzędowska (pięknie malowana Jagna z "Chłopów") oraz Jan Kidawa-Błoński (reżyser sequela kultowej "Różyczki"). Na tapet wzięliśmy też: "Kosa", "Horror Story", "Imago", "Freestyle", "Święto ognia" i "Tyle co nic", czyli najciekawsze filmy 48. festiwalu Polskich Filmów Fabularnych. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.