"Umów się ze mną. Take me out": światowy randkowy hit już wiosną w Polsacie. Co zobaczą widzowie?
Co się kryje pod nazwą show? Program odniósł spektakularny sukces już w 30 krajach na świecie. Może pochwalić się nie tylko milionami widzów, ale i uznaniem krytyków, którzy okrzyknęli go jednym z najlepszych show randkowych w historii telewizji. Podbije polską publiczność?
Historia "Umów się ze mną. Take Me Out" zaczęła się w Australii w 2008 r. Wkrótce potem program trafił do Wielkiej Brytanii, by stamtąd rozprzestrzenić się na cały świat. Lokalne wersje programu powstały m.in. w: Brazylii, Chile, Chinach, Czechach, Danii, Estonii, Holandii, Francji, Niemczech, Węgrzech, Indonezji, Irlandii, Włoszech, Japonii, Libanie, Malezji, Norwegii, Filipinach, Kanadzie, Serbii, RPA, Hiszpanii, Szwecji, Południowej Korei, Tajlandii, Ukrainie czy USA.
Co trzeba zrobić, by udać się na randkę idealną? W każdym odcinku trzydzieści kandydatek zobaczy kilku singli. Każdy z nich pojedynczo będzie musiał je do siebie przekonać. Dostanie na to szansę w trzech rundach. W każdym z etapów dziewczyny będą mogły zdecydować, czy są zainteresowane spotkaniem z danym mężczyzną czy też nie. Jeśli w ostatniej rundzie zostanie więcej niż jedna kandydatka, role się odwrócą i to mężczyzna będzie wybierał kobietę, z którą pójdzie na randkę.
O doskonałą zabawę, gorącą atmosferę oraz oczywiście trudne i podchwytliwe pytania zadba artysta kabaretowy Piotr "Guma" Gumulec z kabaretu Chyba. Błyskotliwy, zabawny i - ku własnemu zdziwieniu - pracowity. Już w wieku 6 lat marzył, by niczym legendarny Wojciech Pijanowski prowadzić teleturniej w telewizji. I proszę - dziecięce marzenie spełniać będzie od marca w Polsacie. Poza tym chciał pisać felietony, prowadzić poranki w radiu i pracować przy KFPP w Opolu. Te marzenia spełnił odpowiednio we wrocławskiej Gazecie Wyborczej, w Polskim Radiu Wrocław oraz w TVP Rozrywka.
Nie został (jeszcze?) dziennikarzem sportowym, ale za to ogląda wszystkie możliwe sportowe relacje telewizyjne. W czasie studiów dziennikarskich zamarzył, by zostać kabareciarzem i wraz z kolegami z Kabaretu Chyba wygrał słynną krakowską PAKĘ. Komediowy talent potwierdził znakomicie parodiując swojego guru Roberta Górskiego. W wolnych chwilach gra na gitarze. Najchętniej stare, polskie piosenki, zwłaszcza autorstwa Osieckiej i Młynarskiego.
Czy panom uda się zainteresować sobą panie? Czy panie przyciągną uwagę singli? Czy istnieje uniwersalna recepta na udaną randkę? Odpowiedź już w marcu na antenie Polsatu. Show na zlecenie Telewizji Polsat produkuje FremantleMedia Polska.