"Układanka" hitem Netfliksa. Ale widzowie nie są zachwyceni główną bohaterką. "Jest głupia i irytująca"

Andy z "Układanki" jest bardzo irytującą bohaterką
Andy z "Układanki" jest bardzo irytującą bohaterką
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

08.03.2022 12:36, aktual.: 08.03.2022 13:10

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Układanka" to produkcja, która w tej chwili jest numerem jeden na Netfliksie w Polsce. Serial kryminalny ze wspaniałą, jak zawsze, Toni Collette przyciągnął widzów, jednak ci, którzy dali się złapać, mówią wprost. Jedna z dwóch głównych postaci jest wyjątkowo irytująca, a jej zachowania głupie. Zgadzacie się?

"Układanka" zaczyna się spokojnie, ale akcja na naszych oczach zaczyna błyskawicznie przyspieszać. Wszystko przez atak, którego świadkami są główne bohaterki (UWAGA, SPOJLERY!).

Andy (Bella Heathcote) i jej mama Laura (Toni Collette) jedzą obiad w restauracji, gdy nagle słyszą strzały. Kilka osób ginie, ktoś jest ranny, reszta leży na podłodze, bojąc się o życie. 52-letnia Lauren osłania swoją 30-letnią, pracującą w policji (jako dyspozytorka), córkę własnym ciałem, a gdy napastnik zbliża się do kobiet, prosi, by zastrzelił ją, a nie dziewczynę. Andy jest jak sparaliżowana.

Gdy morderca wyciąga nóż, aby zabić, Lauren każde córce uciekać, a sama nadstawia się do ciosu. Efekt? Nóż wbija jej się w dłoń i przechodzi na wylot. Kobieta nagle obraca dłoń i nożem, który w niej tkwi, podcina gardło oprawcy. Co w tym czasie robi Andy? Leży i nie rusza się z miejsca. Choć matka wyraźnie kazała jej się ratować i poświęciła się, aby dać córce czas na ucieczkę.

Mama Andy wciąż daje jej dobre rady. Ale córka ich nie słucha, co bardzo irytuje widzów "Układanki"
Mama Andy wciąż daje jej dobre rady. Ale córka ich nie słucha, co bardzo irytuje widzów "Układanki" © Materiały prasowe

To wtedy widzowie Netfliksa dowiadują się, że Lauren nie jest zwykłą trenerką mowy, a jej przeszłość skrywa wiele tajemnic. Wszystkie będzie próbowała rozwikłać Andy, której aż chce się powtarzać: "Zacznij słuchać mamy!". Właśnie ta serialowa postać zbudowana na bazie książkowego oryginału ("Pieces of Her" Karin Slaughter) budzi w widzach wiele emocji. Nie są to niestety emocje pozytywne.

Pieces of Her | Official Trailer | Netflix

W mediach społecznościowych nie brakuje komentarzy widzów, których zirytowała 30-letnia Andy - dziewczyna żyjąca bez celu, w zabałaganionym domku dla gości tuż przy zadbanym domu mamy, zblazowana, apatyczna i kompletnie niesłuchająca tego, co inni mają jej do powiedzenia. Gdyby nie fakt, że o jej wieku powiedziano wprost, można by podejrzewać, że Lauren opiekuje się obrażoną nastolatką, która w dramatycznych sytuacjach dokonuje ekstremalnie głupich wyborów.

"Córka, która ma 30 lat, jest tak nieudolna i dramatyczna, że ​​prawie nie udało mi się przebrnąć przez serial", "Chcę wiedzieć, czy Andy przestanie być głupim dzieckiem. Nie mogę jej znieść", "Oglądanie 'Układanki' przyprawia mnie o ból głowy, bo Andy naprawdę nie słucha", "Czy Andy jest taka wkurzająca przez cały serial?" - komentują widzowie serialu np. na Twitterze czy YouTubie.

W kolejnych odcinkach postać Andy nieco się rozkręca, ale i tak oglądając jej poczynania, nie sposób nie powtarzać do ekranu telewizora: "dziewczyno, co ty robisz?". Przeciwwagą dla 30-latki, która tak bardzo irytuje widzów, jest Laura. Fani Toni Collette w sieci mocno ją chwalą. O krytycznych komentarzach nie ma mowy.

Oglądaliście "Układankę"? Jak wrażenia?

Źródło artykułu:WP Teleshow
Komentarze (6)