Pozowanie to dla niej codzienność
Ci, którzy pamiętają Piszczałkę jako skromną dziewczynę z pierwszego sezonu programu dla aspirujących modelek, mogli się nieco zdziwić. Lata spędzone na światowych wybiegach i sesjach zdjęciowych niewątpliwie pomogły Ani w przepoczwarzeniu się w seksownego motyla. Obeznana z najnowszymi trendami modelka, zdecydowała się na długą suknię zrobioną z siatki, przez którą dokładnie obejrzeć można było jej bieliznę. Dół kreacji był nieco bardziej zakryty, ale dzięki wysokiemu rozcięciu Piszczałka mogła pokazać swoje długie nogi. W końcu to najważniejszy atrybut w jej zawodzie.