Uczestniczka "Projektu Lady" w tarapatach. Co na to Małgorzata Rozenek?
Małgorzata Rozenek jest prowadzącą show "Projekt Lady". Niedawno wyszło na jaw, że jedna z uczestniczek wpadła w poważne kłopoty finansowe. Usiłuje z nich wybrnąć, ale nie jest jej łatwo. Rozenek ma swoje zdanie na ten temat.
Małgorzata Rozenek jest dla uczestniczek "Projektu Lady" przykładem do naśladowania. Wykształcona, piękna gwiazda telewizji ma wszystko - udane życie rodzinne (po tym jak odnalazła szczęście u boku Radka Majdana), karierę zawodową (ostatnio zagrała u Vegi w filmie "Miłość, seks & pandemia", tworzy własną markę ubrań), piękny dom i wystarczająco pieniędzy, aby żyć dostatnio.
Dziewczyny z show przeważnie miały dużo mniej szczęścia. Ostatnio jedna z nich, Karolina Plachimowicz, opowiedziała o swoich problemach finansowych. Uczestniczka programu była dziewczyną do towarzystwa w Holandii. Dobrze zarabiała, ale i tak popadła w długi - straciła pracę, mieszkanie. Teraz chce odbudować swoje życie, głównie ze względu na córkę.
Co na to Rozenek? W rozmowie z serwisem Jastrząb Post wyznała, czy ma kontakt z uczestniczkami "Projektu Lady".
- To jest tak, że my staramy się mieć kontakt z byłymi uczestniczkami "Projektu" i z niektórymi ten kontakt udaje się nam zachować, ale nie ze wszystkimi. Uważam, że każda forma walczenia o siebie, każda forma szukania pomocy zasługuje na to, żeby się nad nią pochylić - mówiła.
Rozenek przyznała, że ona prawdopodobnie znalazłaby inny sposób na poradzenie sobie z kłopotami niż Karolina, która założyła zbiórkę, aby zdobyć pieniądze na życie.
- Co innego, to czy ja bym w ten sposób starała się walczyć o siebie, czy szukałabym innych rozwiązań. Ale bardzo nie lubię oceniać ludzi, nie znając sytuacji i wydawać żadnych osądów - stwierdziła gwiazda.