"Ucho prezesa": wszystko wymyka się prezesowi spod kontroli. "To pozory rządzenia"

Wszystko miało działać jak w zegarku, tymczasem w partii panuje coraz większy chaos. Gdy prezes zastanawia się, jak opanować sytuację, każdy z polityków zamiast grać drużynowo, coraz odważniej działa na własną rękę.

Prezes ma powody do zmartwień
Źródło zdjęć: © kadr z serialu
Urszula Korąkiewicz

"Ucho prezesa" prezentuje nowy odcinek i nie oszczędza polityków. Tym razem wytknęło niedawne przemówienie Beaty Szydło. - Ciężko pracowaliśmy, nie dla zaszczytów, nie dla nagród, nie dla ośmiorniczek i zegarków. Pracowaliśmy, żeby pracować! Największą nagrodą jest dla nas wdzięczność naszych wyborców, dla tego uznaliśmy te nagrody, które sobie przyznaliśmy, jako nagrody od nich, w uznaniu za naszą ciężką pracę w ich imieniu. Dziękujemy wam górnicy, lekarze i położne, za to że też pracujecie, choć nie tak ciężko jak my. Dziękujemy, pracujcie dalej, może wam też kiedyś się trafią jakieś nagrody – mówiła serialowa Beata z sejmowej mównicy.

Gorące przemówienie nie spodobało się prezesowi. Czuł, że tym razem wyborcy mogą nie odpuścić szczerego do bólu wystąpienia. – Ludzie się wściekną za tę arogancję. Ludzie nas za to pogonią – stwierdził. - E tam, olać ich, i tak nie mają na kogo głosować. Czy mają?... niepewnie odgryzł się Mariusz.

Obraz
© kadr z serialu

Podczas gdy w kancelarii prezesa trwała narada, jak uratować wizerunek, opozycja również miała pełne ręce roboty i zażarcie o czymś dyskutowała.

Piotr Duda z kolei wziął się za prześwietlanie warunków pracy pani Basi. Mobbing, złe traktowanie, podejrzane propozycje, praca w niedzielę, wypytywał ją o wszystko. Gdy okazało się, że panie Basia pracuje na etacie, a praca sekretarki, choć bywają trudne momenty, jest dość łatwa, a w dodatku nie przyjmuje żadnych nagród, stwierdził – No tak, z kim ja gadam…

Za drzwiami gabinetu prezes natomiast popadał w coraz większy marazm. - Wiesz Mariusz, czasami mam wrażenie, że ja już nad tym nie panuję, że to wszystko mi się rozłazi… Każdy w tej naszej biało-czerwonej drużynie kopie własną piłkę. Beata chce nagród, Zbyszek aresztować Argentyńczyków, Mateusz to ja już sam nie wiem, a Antoni zupełnie odleciał. I jeszcze te konflikty. Nikt nikogo nie lubi, a wszyscy przeciwko mnie - przyznał prezes.

Jego przemyślenia przerwało wtargnięcie szefa Solidarności, który próbował przekonywać, że mimo wątpliwości, pomysł wolnych niedziel był trafiony.

Obraz
© kadr z serialu

- Wolne niedziele to powrót do wielkiej idei Solidarności. To czas spędzony z bogiem, z rodziną. Daliśmy im wolne w Trzech Króli, teraz to – wyliczał przewodniczący związku.

- Zaraz się zaświętujemy na amen – stwierdził niezadowolony prezes. Niezadowolenie szefa partii rozpętało tylko ostrą dyskusję, która zdziwiła nawet Mariusza. Ze sprzeczki wysunął się jeden wniosek, to nie ostatnie słowo szefa Solidarności, a jeszcze z niejedną grupą zawodową zrobi niemałe zamieszanie.

Coraz większy chaos zmartwił prezesa. Polityk zdał sobie sprawę, że wystarczy jeden błąd, by stracili w oczach wyborców. Próby pocieszania, że opozycja nic im nie zrobi, bo sama nie potrafi się dogadać, już mu nie wystarcza.

Obraz
© kadr z serialu

- To pozory rządzenia, zastępcze tematy. Stawiamy pomniki, burzymy pomniki, zmieniamy nazwy ulic, upamiętniamy, wybielamy, oczerniamy, nadajemy tytuły, odbieramy tytuły, przestawiamy, przesuwamy, zmieniamy ekspozycję. W to idzie cała energia. A opozycja kiedyś się zorientuje o co chodzi. Sami im dajemy do ręki pałkę – stwierdził ponuro.
Tymczasem wyjaśniło się, o czym przez cały odcinek debatowała opozycja. Jak się okazało, wcale nie miała planu działania, a największe emocje targały nią przy rozmowach o meczach i skokach. Czy uda się jej zmobilizować i zaproponować alternatywę dla rządów PiS? I czy prezes zdąży ich wyprzedzić? Dowiemy się w kolejnym odcinku.

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta