"Ucho prezesa": Robert Górski paradoksalnie ocieplił wizerunek PiS?

"Ucho prezesa": Robert Górski paradoksalnie ocieplił wizerunek PiS?
Źródło zdjęć: © Youtube.com

/ 12Jakie było pierwotne założenie?

Obraz
© Youtube.com

"Ucho prezesa" to nowy miniserial polityczny Roberta Górskiego, który jeszcze przed premierą zyskał ogromną rzeszę fanów. Dotąd w serialu mocno oberwało się telewizji publicznej i licznym politykom PiS. Choć wydawać by się mogło, że satyryk ośmiesza działania i zachowania partii, a jego niektóre żarty mogłyby jej zaszkodzić, wszystko wskazuje na to, że dzieje się zupełnie odwrotnie. Jak podreślają eksperci, Górski z ekipą paradoksalnie ocieplają wizerunek Jarosława Kaczyńskiego.

Obraz
Obraz

/ 12Kaczyński docenia poczucie humoru twórcy

/ 12"Chciałem trochę dokuczyć"

Obraz
© Youtube.com

Choć większość zakładała, że serial ośmieszy polityków w oczach wyborców, stało się zupełnie odwrotnie. Ten paradoks zauważył nawet sam Górski, który w wywiadzie dla tygodnia "W Sieci" powiedział: "Chciałem trochę dokuczyć, a okazuje się, że ocieplam wizerunek". Warto wspomnieć, że tego samego zdania są eksperci od marketingu politycznego.

Obraz
Obraz

/ 12Przestał budzić strach

Obraz
© Youtube.com

Prezes w marynarce oblepionej sierścią kota, zajadający się landrynkami i przyjmujący prezenty dla swojego pupila. Na biurku na honorowym miejscu stoi porcelanowa figurka kota i oczywiście kuweta. Cóż, trudno się nie uśmiechnąć. Właśnie te drobne elementy sprawiły, że Kaczyński, który publicznie odbierany jest jako człowiek ponury, stał się teraz jedną z najbardziej sympatycznych osób w polskiej polityce.

Obraz
Obraz

/ 12Zapominamy, że może być groźny

Obraz
© Youtube.com

- Kaczyńskiemu nie może już nic zaszkodzić, a wręcz przeciwnie: ten serial spuszcza trochę powietrze. Z jednej strony pokazuje nieodpowiadającego za nic posła, a z drugiej polityka wraz z jego wszystkimi śmiesznostkami. Kaczyński staje się dla nas zabawny, przez co zapominamy, że może być groźny - przyznał Wiesław Gałązka, specjalista ds. marketingu politycznego z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, w rozmowie z "Presserwisem".

Obraz
Obraz

/ 12Główny cel: bawić widzów

Obraz
© Youtube.com

- W postaci Górskiego agresji nie ma prawie wcale. Ta postać ma bawić. A rozbawienie to pozytywna emocja, więc coś z tego może przylgnąć i do pierwowzoru, którego w realnych kulisach sceny politycznej wszak nie widujemy - dodał Adam Łaszyn, prezes agencji Alert Media Communications, w tej samej rozmowie.

Obraz
Obraz

/ 12Nie wszyscy mają powody do dumy

Obraz
© Youtube.com

Warto jednak zaznaczyć, że o ile Jarosław Kaczyński może z ulgą oglądać kolejne odcinki "Ucha prezesa", o tyle jego współpracownicy już niekoniecznie. Jak zauważają eksperci, osoby z otoczenia prezesa Prawa i Sprawiedliwości są przedstawione jako przerażeni służący, będący na każde zawołanie Kaczyńskiego. Taka łatka z pewnością nie przysporzy im sympatyków - wprost przeciwnie.

Obraz
Obraz

/ 12Komu produkcja może zaszkodzić?

Obraz
© Youtube.com

Wiesław Gałązka, specjalista ds. marketingu politycznego z Dolnośląskiej Szkoły Wyższej, stwierdził, że "najgorzej wypada otoczenie prezesa, gdyż widzimy ich uniżoność i usługowość". Jego opinię podtrzymuje również Norbert Maliszewski, specjalista od marketingu politycznego z Uniwersytetu Warszawskiego, który dodaje, że "prezesowi krzywdy to nie czyni, gdyż został pokazany jako silny, dominujący. Jednak politykom w jego otoczeniu już może zaszkodzić".

Obraz
Obraz

/ 12Beata Szydło o serialu

Obraz
© Youtube.com

Sami politycy nie widzą jednak w serialu niczego złego. Wystarczy choćby wspomnieć o Beacie Szydło, która była gościem programu Bogdana Rymanowskiego "Jeden na jeden". Premier opowiadała m.in. o ostatnich wydarzeniach w Sejmie oraz o zapowiadanym przez nią przeglądzie resortów. W rozmowie nie zabrakło także pytania o "Ucho prezesa".

- Widziałam już wszystkie odcinki. Najlepsze w tym kabarecie są zwierzęta - powiedziała w TVN24. Bogdan Rymanowski szybko przewrotnie podchwycił temat dopytując, czy premier chodziło o koty. - Jest też krokodyl - skwitowała zabawnie premier.

Obraz
Obraz

10 / 12"Śmiali się serdecznie"

Obraz
© Youtube.com

Z przymrużeniem oka zaragowali również inni posłowie. Joachim Brudziński poinformował, że "Ucho Prezesa" widział także szef MSWiA Mariusz Błaszczak (który w pierwszym odcinku zostaje zaprezentowany jako oddany pracownik). Z jego wpisu wynikało, że obydwaj z prezesem "śmiali się serdecznie" z sytuacji dotyczących "szczupaka" oraz "bańki na mleko".

Obraz
Obraz

11 / 12Przyjęli dobrą strategię

Obraz
© Youtube.com

Trzeba przyznać, że choć świta Kaczyńskiego nie została pokazana w najlepszym świetle, w rzeczywistości politycy wybrali dobrą taktykę - to, co dzieje się w serialu, obracają w żart. Warto jednak zaznaczyć, że to zupełnie inny model działania w porównaniu z tym, co praktykowano w PiS do tej pory.

- PiS przyjął dobrą strategię, że odnosi się do tego w dobrotliwy sposób. Dotychczas politycy tej partii znani byli z cienkiej skóry, obrażali się, a teraz zmienili podejście - przyznał Norbert Maliszewski, specjalista od marketingu politycznego z Uniwersytetu Warszawskiego, dla "Presserwisu".

Obraz
Obraz

12 / 12Co będzie dalej?

Obraz
© Youtube.com

Jedno jest pewne: choć nie wszyscy mogą czuć się w pełni usatysfakcjonowani z tego, w jaki sposób zostali przedstawieni na ekranie, każdy kolejny odcinek "Ucha prezesa" zyskuje coraz większą popularność. W sieci pojawił się już zwiastun 4. epizodu serialu. Kogo Górski wyśmieje tym razem? Możemy zdradzić, że w gabinecie Jarosława Kaczyńskiego w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej pojawi się kolejny petent - Mateusz, którego wymienienie wszystkich tytułów, jakie posiada, zajmie Mariuszowi kilka dobrych minut. Zwiastun prezentujemy poniżej:

Obraz
Obraz

Wybrane dla Ciebie

Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
Orły 2025. Aż 11 statuetek dla jednego filmu
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
"Kulej. Dwie strony medalu" wybrany najlepszym filmem według użytkowników Wirtualnej Polski [RECENZJA]
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
Powrócił po zwolnieniu z TVP. Nie traci nadziei
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
"Dzień Dobry TVN": Marcin Prokop w pojedynkę przywitał się z widzami. "Jedna osoba temu nie podoła"
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
Będzie konkurencja dla TVP i TVN. Polsat szykuje śniadaniówkę
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
TV Republika znowu lepsza niż TVN24. "Powoli zaczynamy się przyzwyczajać"
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Katarzyna Kwiatkowska ma dużą tolerancję dla żartów. Ale jednej kategorii humoru nie znosi
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Niespodziewane zmiany w "Dzień Dobry TVN". Widzowie mogą być zaskoczeni
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Anna z "Rolnik szuka żony" wróciła z synem do domu. Czekało ich piękne powitanie
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Koniec będzie szybszy, niż sądzili. Fani "M jak miłość" są wściekli
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Michał Żebrowski o Jacku Kurskim w programie "Bez retuszu": "gangster medialny"
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta
Absurdalna odpowiedź w "Jeden z dziesięciu". Internet ją zapamięta