"Ucho prezesa": Jaromir K. Bohater, który przyćmi wszystkich
GALERIA
Na platformie Showmax pojawił się jeden z zapowiadanych specjalnych odcinków "Ucha prezesa". Co prawda, w ostatnim odcinku w świątecznej atmosferze wszyscy nawoływali do pojednania. Nie oznacza to jednak, że nic się nie dzieje. W gabinecie pojawiają się kolejni goście. Tym razem – minister kultury. Ostatnimi działaniami ministra martwi się nawet prezes. Zastanawia się, dlaczego wszystko tak ostro krytykuje, skoro nawet nie ogląda filmów ani spektakli, w związku z czym nie wie, co się dzieje w podlegającym mu resorcie i wybuchają konflikty.
- Ja wszystko wiem bez chodzenia. Ja nie muszę zobaczyć, żeby oceniać – stwierdza minister. – Jak chodzę, to na mnie gwiżdżą – dodaje.
- Kto tak na ciebie gwiżdże?
- Ci sami co na ciebie. Lewackie zafajdusy. Myślą, że jak zagrali Szekspira, to są mądrzy jak Szekspir. I dalej nauczać ludzi na Facebooku – podsumowuje. Cięta wymiana zdań to dopiero początek podniosłych wydarzeń w gabinecie.