TYLKO U NAS! Tyszkiewicz komentuje niespodziankę na ramówce Polsatu: "Wzruszający gest"

Najnowsza edycja "Tańca z Gwiazdami" niestety odbędzie się bez Beaty Tyszkiewicz. Aktorka uwielbiana przez wszystkich widzów i uczestników musiała zrezygnować z show z powodu problemów zdrowotnych. Podczas prezentacji nowości Polsatu, Krzysztof Ibisz w imieniu pracowników stacji podziękował gwieździe. Wszyscy zaproszeni goście wstali i zaczęli klaskać na cześć Tyszkiewicz. Był to jeden z najbardziej wzruszających momentów podczas tej imprezy. Przygotowano też ogromny bukiet czerwonych róż dla jurorki, który został wysłany prosto do domu.

W rozmowie z WP Gwiazdy Tyszkiewicz skomentowała ten piękny gest.

- Naprawdę to bardzo miły i wzruszający gest. Kwiaty do mnie dotarły od razu, co było niezwykłą niespodzianką. Bardzo miło, bardzo, bardzo miło. Nie pojawiłam się na ramówce, ponieważ nie będę występować w "Tańcu z Gwiazdami". Uznałam, że to bezsensu.

Za Beatę Tyszkiewicz pojawi się przy jurorskim stole, Aleksandra Jordan, która brała udział w brytyjskiej edycji "Tańca z Gwiazdami".

- Nigdy jej nie poznałam, Panią Olę widziałam tylko na zdjęciach, ale wiem, że Iwonka [Pavlović - przyp. red.] uczyła ją tańczyć, więc będą miały sobie dużo do powiedzenia. Pewnie będzie surowsza ode mnie, bo jest tancerką.

Nowa gwiazda stacji pomimo, że mieszka za granicą doskonale zna Beatę Tyszkiewicz.

- Oczywiście, że znam panią Beatę. *Ja nie powiedziałabym, że ją zastępuję, bo nie chciałabym być w takiej roli, że przychodzę tu i jestem "ta nowa Tyszkiewicz". Ja wiem, że pani Tyszkiewicz była bardzo kochana i wszyscy ją bardzo lubili, także przychodzę tu taka mała myszka. *Nie wiem jeszcze jaką będę jurorkę, zobaczymy. Mogę być surową nauczycielką, więc mogę być też surową jurorką - wyznała Ola Jordan w rozmowie z WP Gwiazdy.

Ola Jordan brała udział jako tancerka w tanecznym show w Wielkiej Brytanii. Raz udało jej się wygrać Kryształową Kulę. Teraz razem z Michałem Malitowskim, Andrzejem Grabowskim i Iwoną Pavlović będzie oceniała uczestników w Polsacie. Czy będzie lepsza niż Beata Tyszkiewicz?