TYLKO U NAS! Lis oburzona rządami PiS komentuje manifestacje: "Musimy pokazać światu, że nie jesteśmy Białorusią"

TYLKO U NAS!  Lis oburzona rządami PiS komentuje manifestacje: "Musimy pokazać światu, że nie jesteśmy Białorusią"
Źródło zdjęć: © Instagram.com
Patrycja Ceglińska-Włodarczyk

21.07.2017 13:37, aktual.: 21.07.2017 16:49

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dziennikarka nie przebiera w słowach oceniając aktualną politykę. Szczególnie nie ma litości dla Jarosława Kaczyńskiego, który jej zdaniem "gwałci konstytucję". Co powiedziała nam o ostatnich wydarzeniach w Polsce?

Ostatnie decyzje rządu w sprawie Sądu Najwyższego oburzyły wielu Polaków. W całej Polsce odbyły się manifestacje mające na celu pokazać partii rządzącej, że nie ma przyzwolenia na to, aby sądy były zależne od władzy. W marszach wzięło udział sporo osób publicznych, które mają szerokie grono fanów i mogą dotrzeć do ogromnej ilości osób. Jedną z nich jest Hanna Lis, która nigdy nie bała się mówić o swoich poglądach politycznych. Tylko w rozmowie z WP Teleshow, dziennikarka wyjaśnia, dlaczego ważne jest, aby zaznaczyć swoją obecność podczas demonstracji:
- Nawet moja wyobraźnia nie sięgała tak daleko, by podejrzewać, że PiS nie mając większości konstytucyjnej, będzie zmieniał ustrój Rzeczpospolitej ustawami. Gwałcą konstytucję, depczą demokratyczne państwo prawa, robią z Polski Białoruś. Wszystko w imię niespełnionych ambicji jedneo posła, który dziś stał się nadobywatelem. Wtargnięcie posła Kaczyńskiego na mównicę sejmową było bardzo symboliczne. On właśnie tak rządzi Polską, "bez żadnego trybu", z tylnego siedzenia, z pogwałceniem konstytucji, z wielokrotnie wyrażaną pogardą dla tych obywateli, którzy nie popierają PiS-u, a więc milionów Polaków.

Czy zdaniem Hanny Lis marsze i manifestacje mogą coś realnie zmienić?
- Chciałabym się przekonać, że tym razem prezydent Duda jest autonomicznym, suwerennym politykiem, który przysięgając na konstytucję nie pozwoli jej deptać. Jeśli nawet nie jesteśmy zdolni zmusić władzę do tego, aby nie gwałciła zasad demokracji i nie rujnowali sądownictwa, to musimy przynajmniej pokazać Europie i światu, że nie cała Polska jest jeszcze Białorusią.

Źródło artykułu:WP Teleshow
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (24)
Zobacz także